WZL nr 2 w Bydgoszczy: zawiadomienie do CBA i interpelacja poselska
Skala nieprawidłowości i możliwość popełnienia przestępstwa w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy to nie jest sprawa tylko lokalna, ale ogólnopolska - twierdzi poseł Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski i dodaje, że złożył zawiadomienie w tej sprawie do CBA oraz podejmuje interwencję poselską.
Gawkowski przypomina, że chodzi o kontrolę z lipca 2021 roku, gdzie 4-osobowa grupa z Polskiej Grupy Zbrojeniowej wykazała listę nieprawidłowości w bydgoskiej spółce, m.in. rozliczanie zaliczek za pomocą sfałszowanych faktur, wypłata zaliczek na kwotę 3,7 mln zł w latach 2019-2012 czy też brak kontroli zakupowych:
- To nie jest tak, że to jest sprawa tylko bydgoska. To jest sprawa ogólnopolska - mówi Krzysztof Gawkowski. - Mamy do czynienia z ogólnopolską aferą, dzisiaj jeszcze nie rozpoznaną do końca, ale wskazującą na to, że w przyszłości mogą pojawić się zarzuty prokuratorskie: wielomilionowe nadużycia i, przede wszystkim, brak jakiegokolwiek nadzoru i wewnątrz zakładu ze strony zarządu, i rady nadzorczej, i grupy zbrojeniowej, która zajęła się tym bardzo, bardzo późno, i dzisiejsze niepodejmowanie decyzji, mając świadomość sytuacji po pierwszym i po drugim raporcie.
- Pamiętajmy o tym, że Wojskowe Zakłady Lotnicze w Bydgoszczy to również pracodawca - mówi Michał Wysocki. - W swoich dwóch punktach WZL zatrudniają około 1500 osób. Wiemy o tym, że pracownicy boją się o swoją przyszłość i o przyszłość swoich rodzin. Nie chcą, żeby ich firma była coraz bardziej upolityczniona. Nie podoba im się to, że jako pracownicy są odcięci od wszelkich informacji. Mówią też o trudnej sytuacji w firmie, o rosnącym nepotyzmie na wyższych stanowiskach, a nawet zastanawiają się, czy to wszystko, co się teraz dzieje w firmie, nie jest celowym prowadzeniem do jej upadku.
Spytaliśmy dyrektora prasowego spółki WZL nr 2 - Mariusza Kończaka czy obawy posła Gawkowskiego o utratę płynności finansowej spółki są zasadne? Odpowiedział, że sprawozdanie finansowe spółki za 2021 rok będzie opublikowane w Krajowym Rejestrze Sądowym. Do tego czasu dane ekonomiczno-finansowe spółki to wrażliwe informacje biznesowe, które stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa.
Dodajmy, że w środę (16 lutego) po południu poseł Nowej Lewicy Krzysztof Gawkowski i współprzewodniczący tej partii w Bydgoszczy - Michał Wysocki spotkają się z pracownikami Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy.
Dodatkowo poseł Gawkowski złożył interpelację w sprawie konieczności podęcia działań związanych z wykrytymi nieprawidłowościami w WZL nr 2 do Ministra Koordynatora Służb Specjalnych - Mariusza Kamińskiego, do Ministra Obrony Narodowej - Mariusza Błaszczaka.
Tymczasem do redakcji dotarło stanowisko Polskiej Grupy Zbrojeniowej, której częścią są WZL nr 2 Bydgoszczy:
„W Polskiej Grupie Zbrojeniowej obowiązuje system przeciwdziała zagrożeniom korupcyjnym i nadużyciom. Wszelkie stwierdzone przypadki wystąpienia nieprawidłowości są zawsze szczegółowo analizowane i wyjaśniane. Podejmowane w obszarze kontroli i audytu wewnętrznego działania są prowadzone zgodnie z obowiązująca metodyką, która opiera się na analizie dokumentacji, weryfikacji rzetelności informacji i wyjaśnieniach.
W wyniku przeprowadzonej w 2021 r. kontroli w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 stwierdzono nierozliczone zaliczki na kwotę ponad 400 tys. zł oraz nieprawidłowości w zakresie funkcjonowania wybranych procedur w organizacji. Spółka została zobowiązana przez PGZ S.A. do wdrożenia w określonym czasie zaleceń pokontrolnych, które mają umożliwić jej osiąganie celów strategicznych, operacyjnych, finansowych oraz zgodności z regulacjami. Proces usuwania nieprawidłowości trwa, a nadużycia i okoliczności ich wystąpienia są wyjaśniane przez uprawnione organy. PGZ S.A. ściśle współpracuje ze wszystkimi służbami państwowymi i organami ścigania. Z uwagi na trwające postępowanie organem uprawnionym do udzielania informacji w tym zakresie jest prokuratura.
Przy realizacji celów biznesowych PGZ S.A. przywiązuje najwyższą wagę do poszanowania reguł prawa i wysokich standardów etycznych. Nie ma tolerancji dla jakichkolwiek przejawów nadużyć, konfliktu interesu lub innych nieetycznych praktyk.
Krzysztof Sola, wiceprezes zarządu PGZ S.A.”