Nowa Lewica: Dodatek osłonowy powinien mieć charakter stały, a nie chwilowy
Działacze Nowej Lewicy skrytykowali w środę w Bydgoszczy rządowy program Polski Ład. - Wywołuje on ogromny chaos i dezinformację – mówili.
- Nikt właściwie nie wie, na czym ma polegać ten nowy ład i wszyscy z niepokojem oczekują pensji – mówi Piotr Hemmerling, współprzewodniczący rady wojewódzkiej Nowej Lewicy. - Inflacja na poziomie najwyższym od 2000 roku powoduje, że w naszych portfelach znajduje się jedna dziesiąta rocznych poborów mniej. Dotyka to nas wszystkich, a próby wmawiania Polakom, że inflacja jest w naszym interesie to oszustwo – dodaje.
Jak podkreślił poseł Krzysztof Gawkowski, konieczne jest stałe wsparcie przedsiębiorców, samorządów i indywidualnych obywateli, dlatego członkowie Lewicy proponują rozszerzenie dodatku osłonowego. - Średnio obywatel na Polskim Ładzie będzie zyskiwał, ale ten zysk będzie utracony przez 8-10-procentową inflację, przez 30-50 i kilkuset procentowe podwyżki gazu i prądu, a przede wszystkim będzie utracony w ratach kredytów – mówi. - Dlatego proponujemy dodatek osłonowy, który powinien mieć charakter stały, a nie chwilowy. Szacujemy, że trzeba byłoby dołożyć około 9-10 mld do tego programu, ale mamy też świadomość, że dzisiaj w budżecie państwa jest więcej środków finansowych choćby z nadwyżki VAT-u.
Członkowie ugrupowania złożyli projekt ustawy w zeszłym tygodniu.