Trzy starsze panie oddały swoje pieniądze oszustom. „Policja nigdy o to nie prosi!”
Ponad 78 tysięcy złotych straciły w sumie trzy bydgoszczanki, które padły w poniedziałek ofiarą fałszywych policjantów.
72-letnia kobieta z Błonia przekazała 40 tysięcy złotych oszustowi po telefonie od rzekomego policjanta i prokuratora z informacją, że jej córka miała wypadek samochodowy. Z kolei do 71-latki zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego, który twierdził, że konto bankowe kobiety jest zagrożone i nakłonił ją, by przelała gotówkę na wskazane przez niego konto. Kobieta uwierzyła oszustowi i przelała 18 tysięcy złotych.
Ofiarą fałszywego policjanta stała się też 78-latka z Błonia, która przekazała 20 tysięcy złotych nieznanemu mężczyźnie. Przyszedł on do mieszkania kobiety przysłany przez rzekomego funkcjonariusza.
- Pamiętajmy, że policjanci nigdy i pod żadnym pozorem nie zwracają się z prośbą o przekazanie jakichkolwiek kwot pieniędzy. Bądźmy czujni i nie przekazujmy żadnych pieniędzy osobom podającym się za policjantów. To oszuści! - ostrzega kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
- Apelujemy również do bliskich osób starszych - zadbajcie o bezpieczeństwo seniorów. Powiedzcie im o zagrożeniach, uczulcie na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. Porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających na nich zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z wami i pytały o radę - dodaje.