Wyciągnięcie dziecka ze świata wirtualnego - po to jest ta bezpłatna terapia!
Szybka i skuteczna pomoc dzieciom, które wolą życie online od rzeczywistości i są uzależnione od mediów cyfrowych - to cel pilotażowego programu, który będzie realizowany także w naszym regionie - dokładnie w Toruniu. Co ważne: udział w terapii jest bezpłatny. Nie jest także potrzebne skierowanie.
- Musimy zdać sobie sprawę, że część dzieci swój status i swoją samoocenę opiera nie na realnym znaczeniu w świecie rzeczywistym, tylko na istnieniu w świecie wirtualnym. Zdarzały mi się przypadki dzieci, które podejmowały próbę samobójczą z tego powodu, że miały zbyt mało lajków w Internecie - mówi profesor Aliny Borkowskiej, neuropsycholog z Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy. - Bardzo ważne jest rozpoznanie u naszego dziecka uzależnienie. Łączy się ono z zaburzeniami zachowania, z zaburzeniami snu. Dziecko może wpadać w stan przygnębienia wtedy, kiedy nie ma dostępu do komputera, czy do telefonu. To są również akty agresji, czasami bardzo silne, nawet już podczas próby ograniczenia dziecku dostępu do tych urządzeń - zaznacza prof. Borkowska.
- Program, który został uruchomiony wspólnie przez Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia to jest program pilotażowy właśnie dla dzieci, które nie mogą się obejść bez mediów cyfrowych, które są uzależnione od mediów cyfrowych. U nas, na terenie Pomorza i Kujaw, program będzie realizowany przez Wojewódzki Ośrodek Terapii Uzależnień i współuzależnienia w Toruniu przy ulicy Szosa Bydgoska 1. Z programu mogą korzystać dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, aż do ukończenia przez dzieci i młodzież szkoły ponadpodstawowej. Pierwsza wizyta powinna się odbyć nie później, niż w ciągu siedmiu dni od zgłoszenia się do placówki. Na terapię się składają porady między innymi porada lekarska, lekarsko - terapeutyczna, porada psychologa, mogą być sesje grupowe, rodzinne. Do tego programu nie jest wymagane skierowanie. Udział w programie jest bezpłatny - mówi Barbara Nawrocka, rzecznik prasowy Kujawsko-Pomorskiego oddziału narodowego Funduszu Zdrowia w Bydgoszczy.
Więcej w materiale Sławy Skibińskiej-Dmitruk.