Rekord w regionie to 2,5 tys. zł za szybką jazdę. Wysokie mandaty weszły w życie
Kierowcy, którzy zapomnieli o obowiązującym od 1 stycznia nowym taryfikatorze mandatów za wykroczenia drogowe, już odczuli to w swoich portfelach. Pierwsze wysokie mandaty posypały się w regionie już w Nowy Rok.
35-letni włocławianin, który 1 stycznia pędził swoim autem 102 km/h w terenie zabudowanym, dostał 1500 zł mandatu, punkty karne i na trzy miesiące stracił prawo do kierowania pojazdami. Mandatowy rekord w regionie padł w niedzielę (2 stycznia) w Inowrocławiu. 37-letni kierowca mitsubishi, w miejscu gdzie obowiązywała „50”, jechał z prędkością 126 km/h. Zgodnie z nowym taryfikatorem, został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych i stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Kolejne wysokie mandaty posypały się w poniedziałek rano. Ukarani zostali sprawcy kolizji na krajowej „55” - kierowca autobusu zapłacił 1100 zł, a kierowca osobówki - 1500 zł - za wykonywanie niedozwolonych manewrów na drodze.
Nowelizacja Prawa o ruchu drogowym weszła w życie 1 stycznia 2022 roku. Zaostrzone zostały kary dla sprawców wykroczeń drogowych, m.in. podwyższona została maksymalna wysokość grzywny do 30 tys. zł oraz zwiększona wysokość mandatów do 5 tys. zł. Dodatkowo od 1 stycznia obowiązują nowe stawki mandatów określone w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów.