Dwie kolizje, ucierpiało pięć samochodów, na szczęście żaden kierowca
Do groźnej sytuacji doszło w nocy na drodze krajowej nr 10 w podbydgoskim Stryszku. Źle wykonany manewr wyprzedzania doprowadził do dwóch kolizji. Uszkodzone zostały cztery samochody osobowe oraz samochód ciężarowy.
Jak ustalili policjanci kierujący czarnym citroenem wyprzedzał samochód ciężarowy i w momencie powrotu na swój pas ruchu uderzył w jadącą z naprzeciwka skodę, zahaczając o zderzak wyprzedzanej ciężarówki. Citroen wypadł z drogi i uderzył w drzewa.
Natomiast kierowca białego opla widząc zaistniałą sytuację wykonał manewr gwałtownego hamowania. Jadący za nim ford fiesta nie zachował bezpiecznego odstępu i z impetem uderzył w tył pojazdu.
Do akcji skierowano dwa zastępy z JRG SP PSP i OSP Brzoza. Pomimo sporych uszkodzeń uczestnicy mogą mówić o sporym szczęściu, bo nikt nie ucierpiał. Na czas prowadzonych działań ruch w miejscu zdarzenia był zablokowany.