Bez tak wielkich serc Caritas Diecezji Toruńskiej nie mogłaby działać
Na co dzień pomagają potrzebującym, nie oczekując nic w zamian. I właśnie taką postawę docenia Caritas Diecezji Toruńskiej przyznając statuetki Cor Bonum. A kto ma tak dobre i wielkie serce? Ogłoszono to podczas uroczystości w Grudziądzu.
Statuetki otrzymali Krzysztof Jaranowski dyrektor grudziądzkiego Banku Żywności, samorząd miasta Grudziądz, Bogdan Jarząb, właściciel piekarni i katechetka z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Grudziądzu Jadwiga Borus – Kopystecka, którą zapytaliśmy, czym jest dla niej pomaganie innym.
- To przede wszystkim duża radość, szczęście i właściwie tylko tyle. Trzeba się urodzić z tym czymś, żeby chętnie pomagać. Więcej radości jest w dawaniu, aniżeli w brania, i tak naprawdę, jeśli się komuś pomaga, to nawet gdzieś z tyłu głowy nie ma słowa „dziękuję". A jeżeli to słowo „dziękuję" się pojawi, to wtedy jest ogromna radość - mówi zdobywczyni statuetki Cor Bonum.
- Już po raz 21. Caritas Diecezji Toruńskiej honoruje swoich przyjaciół, ludzi o szczególnej wrażliwości i otwartości na potrzeby innych i na współpracę, bo to są ludzie, którzy współpracują z Caritas, dzięki czemu my, jako Caritas, jako organizacja pozarządowa mamy możliwość realizowania własnych misji. A naszą misją jest służyć ludziom - przypomina ks. Daniel Adamowicz, dyrektor Caritas Diecezji Toruńskiej.