Kapłan, który kochał ludzi. Ostatnie pożegnanie ks. Władysława Mielcarka

2021-11-25, 11:12  Magdalena Gill
Ks. Władysław Mielcarek/fot. Anna Kopeć, Facebook

Ks. Władysław Mielcarek/fot. Anna Kopeć, Facebook

- Jeśli Pan Bóg jest tak dobry jak ten ksiądz, to nie boję się umierać – mówili o zmarłym ks. prałacie Władysławie Mielcarku jego parafianie. Ostatnie pożegnanie wieloletniego proboszcza bydgoskiej parafii przy ul. Ugory odbędzie się w sobotę (27 listopada).

Ks. prałat Władysław Mielcarek odszedł pięć minut po północy z wtorku na środę. Miał 96 lat. Wcześniej – w sobotę trafił do szpitala. Smutna wiadomość szybko dotarła do parafian, którzy jeszcze tego samego dnia zgromadzili się na wspólnej modlitwie odmawiając Różaniec w intencji zmarłego księdza. Na jego konfesjonale pojawiły się kwiaty – tym samym, przed którym zazwyczaj ustawiły się długie kolejki. – Przecież jeszcze kilka dni temu byłam u niego u spowiedzi. To był wspaniały, dobry kapłan – mówiła jedna z kobiet.

Przede wszystkim chciałem pomagać ludziom
Po tym, jak informacja o śmierci kapłana obiegła Internet, w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wzruszających pożegnań zamieszczonych przez ludzi, którzy go znali. Wspominali śluby, które im dawał czy nauki, które prowadził. – Wspaniały i dobry człowiek. Uczynny i pracowity. Wielki i skromny. Niezwykły ksiądz, żal i tylko żal – piszą.

– Ktoś z mojej rodziny kiedyś powiedział, że „jeśli Pan Bóg jest tak dobry ks. Mielcarek, to nie boję się umierać”. To najpiękniejsze słowa, jakie ksiądz może usłyszeć. Chyba każdy kapłan chciałby, żeby tak o nim mówiono – opowiada ks. Wojciech Szukalski, proboszcz parafii NMP Królowej Polski w Brzozie, który kiedyś pracował w parafii na Ugorach, gdy ks. Mielcarek był jej proboszczem.

Sam ks. Władysław Mielcarek tak mówił Katarzynie Jarzembowskiej w książce „Sługa Pana”, wydanej w 2017 roku: – Na obrazku prymicyjnym mam słowa z Mateusza: „Błogosławieni Miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Najważniejsza była dla mnie zawsze miłość Boga i bliźniego. Przede wszystkim chciałem pomagać ludziom – by poznali Boga, żeby Go kochali i byli szczęśliwi w swoim życiu. Zdałem sobie sprawę, że najważniejsze jest bycie z wiernymi – by ludzie wiedzieli, że ich kocham, chcę im służyć, że nie chodzi mi tylko o to, co jest dla mnie wygodne.

32 lata był proboszczem na Ugorach
Ks. Mielcarek urodził się 9 października 1925 r. w Chełmcach. W czasie okupacji wraz z rodziną został przewieziony na Lubelszczyznę. Początkowo przebywał w Chełmie, a kolejne lata spędził w miejscowościach położonych niedaleko Rejowca. Był łącznikiem AK. W lutym 1947 roku zgłosił się do Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. 7 czerwca 1952 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Stefana Wyszyńskiego. Pracował jako wikariusz w Inowrocławiu i Bydgoszczy. W roku 1958 został skierowany na pierwszą samodzielną placówkę do Kretkowa koło Jarocina, zaś w 1965 – przeniesiony do parafii św. Floriana w Żninie. 1 lipca 1972 r. przybył do Bydgoszczy jako administrator parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na Szwederowie. Tutaj przez 32 lata pełnił funkcję proboszcza. Został ustanowiony rezydentem w 2004 r. Emeryturę spędzał w swojej parafii, gdzie do ostatnich swoich dni – pomimo podeszłego wieku – odprawiał Msze św. i posługiwał w konfesjonale.

Ostatnie pożegnanie ks. Mielcarka
W piątek miało miejsce wprowadzenie trumny z ciałem kapłana do świątyni przy ul. Ugory w Bydgoszczy. Uroczystości pogrzebowe - pod przewodnictwem biskupa bydgoskiego Krzysztofa Włodarczyka rozpoczną się Mszą św. w sobotę (27 listopada) o godz. 11.00 w kościele Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Następnie kondukt żałobny przejedzie na cmentarz parafialny przy ul. Kossaka.

Region

Pomoc dla powodzian cały czas potrzebna, także psychologiczna [Rozmowa Dnia]

Pomoc dla powodzian cały czas potrzebna, także psychologiczna [Rozmowa Dnia]

2024-10-21, 09:05
Cztery sale edukacyjne Ognik z dofinansowaniem. Strażacy prowadzą lekcje bezpieczeństwa

Cztery sale edukacyjne „Ognik" z dofinansowaniem. Strażacy prowadzą lekcje bezpieczeństwa

2024-10-21, 08:30
Tragiczny wypadek przy ul. Kolejowej w Toruniu. Pociąg potrącił kobietę

Tragiczny wypadek przy ul. Kolejowej w Toruniu. Pociąg potrącił kobietę

2024-10-21, 07:22
Przeciął pas zieleni, dwa pasy jezdni i skasował betonowy mur. Trzy osoby w szpitalu

Przeciął pas zieleni, dwa pasy jezdni i skasował betonowy mur. Trzy osoby w szpitalu

2024-10-20, 22:25
Prawdziwy miód prędzej czy później się skrystalizuje. Pszczelarz wie, co mówi

Prawdziwy miód prędzej czy później się skrystalizuje. Pszczelarz wie, co mówi

2024-10-20, 19:25
Autobus utknął na tymczasowej zawrotce na moście Bernardyńskim. Ruch już wznowiono [zdjęcie]

Autobus utknął na tymczasowej zawrotce na moście Bernardyńskim. Ruch już wznowiono [zdjęcie]

2024-10-20, 18:35
Most Bernardyński w poniedziałek rano Omijać czy ryzykować Zdążymy do pracy

Most Bernardyński w poniedziałek rano! Omijać czy ryzykować? Zdążymy do pracy?

2024-10-20, 17:11
Hybrydowe boisko piłkarskie w Sicienku. Wytrzyma trzy razy więcej niż sama trawa [wideo, zdjęcia]

Hybrydowe boisko piłkarskie w Sicienku. Wytrzyma trzy razy więcej niż sama trawa [wideo, zdjęcia]

2024-10-20, 15:42
Las jest podzielony na prostokąty. Zagubionym grzybiarzom przychodzą na pomoc słupki

Las jest podzielony na prostokąty. Zagubionym grzybiarzom przychodzą na pomoc słupki

2024-10-20, 14:00
Bydgoskie laboratorium badało krew kierowcy po karambolu w Gdańsku. Jest wynik

Bydgoskie laboratorium badało krew kierowcy po karambolu w Gdańsku. Jest wynik

2024-10-20, 12:57
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę