Jordan Ogorzelski wygrał z chorobą. Teraz może wygrać w „Mam Talent"!
27-letni Jordan Ogorzelski z Bydgoszczy w najbliższą sobotę (27 listopada) powalczy w finale programu telewizji TVN „Mam talent". Jak mówi, start w programie miał być inspiracją dla wszystkich, których osłabiły różne życiowe trudności. - Po każdym upadku można się podnieść i dalej robić swoje! - przekonuje Jordan. Wie, co mówi.
Sportowiec specjalizuje się w kalistenice, czyli ćwiczeniach z wykorzystaniem masy ciała. Bydgoszczanin ma za sobą trudną walkę o zdrowie. Dwa lata temu w wyniku rozległego urazu kręgosłupa przez kilka miesięcy miał problemy z poruszaniem się. Długa rehabilitacja przyniosła jednak skutek i 27-latek wrócił do sportu. Jak sam mówi udziałem w programie „Mam talent" chce inspirować innych ludzi:
- Swoją historią chciałbym zainspirować te osoby, które mają teraz trudniejszy czas, albo się potknęły, albo je coś boli, albo mają jakiś kryzys. To jest rzecz normalna, standardowa, która dotyczy nas wszystkich. Warto jednak pamiętać, i mieć gdzieś z tyłu głowy cały czas, że po każdym takim upadku można się podnieść i dalej robić swoje. To było moją intencją - mówi Jordan.
O zwycięstwie w programie Mam talent decydują głosy od telewidzów. Finałowe zmagania rozpoczną się na antenie TVN w sobotę o godzinie 20. Tymczasem my na spotkanie z Jordanem Ogorzelskim zapraszamy już dzisiaj po godzinie 20, do audycji Historie słowem pisane.