Była serdeczna dla wszystkich. Ostatnie pożegnanie major Kowalewskiej

2021-10-26, 18:37  Polska Agencja Prasowa, Michał Zaręba
Pogrzeb Marii Biedermann-Kowalewskiej „Myszki" w Toruniu/fot. torun.pl

Pogrzeb Marii Biedermann-Kowalewskiej „Myszki" w Toruniu/fot. torun.pl

Pogrzeb Marii Biedermann-Kowalewskiej „Myszki" w Toruniu/fot. Michał Zaręba

Pogrzeb Marii Biedermann-Kowalewskiej „Myszki" w Toruniu/fot. Michał Zaręba

Torunianie, bliscy i władze miasta pożegnali we wtorek Marię Biedermann-Kowalewską „Myszkę”, uczestniczkę Powstania Warszawskiego.

Maria Kowalewska z domu Biedermann urodziła się 12 sierpnia 1927 r. w Nakle nad Notecią. Jej ojciec, Teofil Biedermann, był dentystą. Matka Zofia ukończyła Konserwatorium Muzyczne w Poznaniu w klasie fortepianu i udzielała lekcji muzyki. Jak przypomniano w biogramie Marii Kowalewskiej na stronie Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, „wybuch II wojny światowej zastał rodzinę Biedermannów w Gdyni". Maria miała wówczas 12 lat. Ostrzeżeni przez byłego pacjenta doktora Biedermanna natychmiast wyjechali z Gdyni do Warszawy. Dzięki temu uniknęli fali niemieckich aresztowań polskiej inteligencji i duchowieństwa.

Podczas niemieckiej okupacji Maria brała udział w tajnych kompletach, ucząc się w prywatnej Szkole Powszechnej im. Świeżyńskiej-Słojewskiej w Warszawie przy ulicy Marszałkowskiej. W 1942 r. ukończyła klasę VII i rozpoczęła naukę gimnazjalną. Przysięgę do NSZ złożyła w 1943 r. przed por. Mieczysławem Szemelowskim ps. Miłosz. Przyjęła konspiracyjny pseudonim „Myszka”. Miała wtedy 16 lat. Razem z nią zaprzysiężone zostały jej starsza siostra Urszula oraz serdeczna przyjaciółka Wanda Woś-Lorenc. Po zaprzysiężeniu skierowano je na przeszkolenie sanitarne. Zostały przydzielone do Batalionu NSZ im. Mączyńskiego. Dowódcą batalionu był Florian Kuskowski ps. „Szary" - czytamy na stronie ZŻNSZ.

Po wybuchu powstania warszawskiego „Myszka” i jej siostra Urszula, nie mając kontaktu ze swoim oddziałem, zgłosiły się ochotniczo jako sanitariuszki do polowego szpitala przy ulicy Leszno na warszawskiej Woli. Po upadku Woli wyszły z Warszawy z ludnością cywilną i zostały skierowane do obozu w Pruszkowie. Udało im się uciec z pędzonej do obozu kolumny warszawiaków i schronić u krewnych w Milanówku, a później w Radomiu. Po zakończeniu działań wojennych Maria Biedermann wróciła do Gdyni. W 1946 r. zdała maturę i podjęła studia na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1951 r. wyszła za mąż za neurologa Zygmunta Kowalewskiego. W 1952 r. uzyskała dyplom magistra biologii na UMK w Toruniu.

Po ukończeniu kursów specjalistycznych z bakteriologii i mykologii lekarskiej od 1956 r. do emerytury w 1997 r. pracowała w Wojewódzkiej Przychodni Skórno-Wenerologicznej (była kierowniczką Laboratorium Mykologicznego). Była członkiem ZŻNSZ. 1 sierpnia 2020 r. w 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego została odznaczona Medalem Honorowym Prezydenta Miasta Torunia „Thorunium".

- Z niedowierzaniem przyjąłem wiadomość o odejściu tak niesamowitej, odważnej osoby, jaką była Pani Major Biedermann-Kowalewska. Jeszcze niecały miesiąc temu została wybrana na matkę chrzestną sztandaru Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej w Toruniu. Do końca swojego życia dawała świadectwo tego, czym była wojna i swojej bohaterskiej postawy jako sanitariuszki podczas powstania. Łączę się w bólu z Rodziną i najbliższymi Pani Major – napisał na FB prezydent Torunia Michał Zaleski.

Maria Biedermann-Kowalewska „Myszka" spoczęła na cmentarzu św. Jerzego w Toruniu. Miała 94 lata.

Relacja Michała Zaręby

Region

Mężczyźni dali się namówić do ruchu, teraz czas na badania. Bieg dla jaj w Bydgoszczy

Mężczyźni dali się namówić do ruchu, teraz czas na badania. „Bieg dla jaj” w Bydgoszczy

2024-11-17, 16:15
Kobieta zasłabła za kierownicą Samochód osobowy uderzył w barierki na dziesiątce

Kobieta zasłabła za kierownicą? Samochód osobowy uderzył w barierki na „dziesiątce"

2024-11-17, 14:54
Minister Sikorski w Przysieku: W dyplomacji trzeba być czasem lisem, a czasem lwem

Minister Sikorski w Przysieku: W dyplomacji trzeba być czasem lisem, a czasem lwem

2024-11-17, 14:50
W Nakle nad Notecią samochód osobowy uderzył w ciężarówkę. Nie żyje 42-letni kierowca

W Nakle nad Notecią samochód osobowy uderzył w ciężarówkę. Nie żyje 42-letni kierowca

2024-11-17, 10:30
Sprawdź światła  dla siebie i dla innych Bezpłatne kontrole w ramach policyjnej kampanii

Sprawdź światła – dla siebie i dla innych! Bezpłatne kontrole w ramach policyjnej kampanii

2024-11-17, 09:23
Ciężka praca rolników i hodowców doceniona. Gala Niepodległa  Wdzięczna Rolnikom

Ciężka praca rolników i hodowców doceniona. Gala „Niepodległa – Wdzięczna Rolnikom”

2024-11-17, 08:00
Pożyczył autobus z zajezdni w Bydgoszczy i spowodował kolizję. 51-latek z zarzutami

„Pożyczył” autobus z zajezdni w Bydgoszczy i spowodował kolizję. 51-latek z zarzutami

2024-11-16, 20:01
Autobusy jeżdżą po Toruniu od stu lat Sentymentalna podróż ogórkiem na jubileusz [wideo]

Autobusy jeżdżą po Toruniu od stu lat! Sentymentalna podróż „ogórkiem” na jubileusz [wideo]

2024-11-16, 19:57
Trafiają głównie na części aut, ale zdarza się też skarb Łowili złom w Młynówce

Trafiają głównie na części aut, ale zdarza się też skarb! Łowili złom w Młynówce

2024-11-16, 18:44
Echa słów Marka Żydowicza. Kilkuosobowy protest przed galą otwarcia EnergaCamerimage

Echa słów Marka Żydowicza. Kilkuosobowy protest przed galą otwarcia EnergaCamerimage

2024-11-16, 17:11
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę