Działacze Lewicy Razem nie negują konieczności podwyżek, ale...
Lewica Razem sprzeciwia się planowanym w Bydgoszczy podwyżkom cen biletów w komunikacji miejskiej w zaproponowanej przez ratusz formie.
Prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski założył, że od stycznia bilet jednorazowy kosztował będzie 3,80 zł, a nie jak dotychczas 3 zł, a z kolei za bilet miesięczny trzeba będzie zapłacić 108 zł, a nie jak do tej pory 88 zł.
Daniel Kaszubowski z Lewicy Razem mówi, że nie neguje konieczności wyrównywania strat powstałych wskutek inflacji wywołanej globalnymi problemami gospodarczymi, ale ceny za bilety komunikacji miejskiej nie powinny wzrosnąć w tak dużym stopniu.
- Cena biletu sieciowego na miesiąc nie powinna przekroczyć 99 zł, w związku z czym będziemy apelować do radnych, aby nie zgodzili się na zaproponowaną podwyżkę cen biletów miesięcznych. Apelujemy o zmianę tej kwoty na 99 zł. Apelujemy także, aby cena biletu 20-minutowego stanowiła 1/3 wartości biletu godzinnego. Nie może być tak, że za 3 zł przejdziemy 20 minut, a w dzisiejszej sytuacji w związku z remontami, budowami i nowymi inwestycjami, możemy nie wyjechać nawet z własnego osiedla, a bilet godzinny kosztuje ponad złotówkę więcej, co daje nam dużo większe możliwości. Bilet 20-minutowy powinien stanowić 1/3 biletu godzinnego - powiedział Daniel Kaszubowski.
Lewica Razem apeluje też o zmianę stawek opłat w strefie płatnego parkowania.
- Uważamy, że kara za brak posiadanego biletu powinna wzrosnąć do 300 zł. Uważamy także, że w związku z tym, że miasto potrzebuje pieniędzy a strefa płatnego parkowania ma spełnić zadania takie a nie inne, stawka za pierwszą godzinę płatnego parkowania w strefie A powinna wynosić 5 zł, a za drugą godzinę 6 zł.
Ponadto działacze Lewicy Razem domagają się zmian w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Zdaniem członków partii rozkłady jazdy są źle zaplanowane, autobusy jeżdżą przepełnione.
Stanowisko bydgoskiego okręgu Lewicy Razem ws. zmian taryf biletowych w bydgoskiej komunikacji miejskiej i SPP
„Apelujemy do radnych bydgoskiej Rady Miasta o głosowanie przeciwko planowanym podwyżkom cen biletów w proponowanej przez Ratusz formie. Proponowana przez prezydenta Bruskiego skala podwyżek opłat za korzystanie z transportu miejskiego w Bydgoszczy wpłynie zdecydowanie niekorzystnie na atrakcyjność komunikacji publicznej w mieście oraz spowoduje dalsze odchodzenie mieszkańców miasta od wyboru transportu zbiorowego jako pierwszej opcji wyboru w Bydgoszczy.
Rozumiemy konieczność wyrównywania strat powstałych wskutek inflacji wywołanej globalnymi problemami gospodarczymi. Proponujemy:
- ustalenie ceny biletu sieciowego w kwocie 99 złotych
- ustalenie ceny biletu 20-minutowego w wysokości 1/3 ceny biletu godzinnego, lub zaokrąglenie jej do maksymalnie 2 zł
+zdaje mi się+ urzędnika, który autobusy i tramwaje widzi z szyby swojego biura.
Nie rozumiemy także, czemu to nadal pasażerowie transportu zbiorowego mają ponosić większe obciążenia, jak zmotoryzowani mieszkańcy miasta. Cieszy nas, że miasto zaczęło zauważać dysproporcje w tym temacie. Nie cieszy fakt, iż cały czas to kierowcy w mieście stawiani są w roli uprzywilejowanych. Postulujemy:
- wzrost, o 100 zł, planowanej podwyżki kary za brak ważnego biletu parkingowego, do kwoty 300 zł
- wzrost do 5 zł za pierwszą godzinę i 6 złotych za drugą godzinę, wartości opłaty za postój w strefie A
- wzrost do 4 złotych za pierwszą godzinę i 5 zł za drugą godzinę, wartości opłaty za postój w strefie B