Były komendant MO we Włocławku odpowie za bezprawne internowania
Były komendant Milicji Obywatelskiej we Włocławku został oskarżony o bezprawne pozbawienie wolności działaczy opozycji w grudniu 1981 roku. Emerytowany funkcjonariusz chce dobrowolnie poddać się karze.
Jak poinformował w czwartek Maciej Schulz, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku, Onufremu S. zarzucono, że 13 grudnia 1981 roku zdecydował o internowaniu 25 działaczy Solidarności z Włocławka. Tymczasem, w świetle ówczesnych przepisów, nie miał do tego podstaw prawnych.
"Na podstawie jego decyzji pokrzywdzeni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy SB i MO, a następnie osadzeni - internowani w Ośrodku Odosobnienia - Zakładzie Karnym w Mielęcinie koło Włocławka. Powodem ich internowania była przynależność do określonej grupy politycznej i był to niewątpliwie akt stosowania represji oraz poważnego prześladowania działaczy opozycji, podjętych dla wsparcia ówczesnych władz" - zaznaczył prok. Schulz.
Według ustaleń śledczych, Onufry S. podpisując decyzje o internowaniu na podstawie nie uchwalonego aktu prawnego - dekretu z dnia 12.12.1981 r. o ochronie bezpieczeństwa Państwa i porządku publicznego w czasie obowiązywania stanu wojennego, dopuścił się przestępstwa, łamiąc przepisy ustawy karnej obowiązującej w tym czasie.
Oskarżony nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów i tłumaczył się, że nie wiedział o przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego. Decyzje o internowaniu miał rzekomo podpisać kilka dni po 13 grudnia1981 r. wykonując jedynie polecenia przełożonych.
"Wyjaśnieniom tym nie można dać wiary albowiem zgromadzony materiał dowodowy: zeznania świadków, oględziny akt oraz uzyskana dokumentacja wskazują, że Onufry S. jako komendant wojewódzki MO we Włocławku, powołując się jedynie na +projekt+ dekretu, który faktycznie nie został uchwalony, podpisał 25 decyzji o internowaniu osób - działaczy antykomunistycznej opozycji. Na tej podstawie internowano 24 osoby we Włocławku w dniu 13 grudnia 1981 r. oraz powtórnie 1 osobę we wrześniu 1982 r." - dodał prok. Schulz.
Według dokumentów IPN, Onufry S. z racji sprawowanej funkcji także kierował przygotowaniami do wprowadzenia stanu wojennego na terenie ówczesnego województwa włocławskiego. Zarzucane mu przestępstwo zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Były komendant włocławskiej milicji jest obecnie emerytem i liczy 77 lat. Onufry S. złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. (PAP)