Będzie drożej w bydgoskich autobusach i tramwajach oraz w strefie płatnego parkowania
W nowym roku bydgoszczan czekają podwyżki. Wzrosnąć mają ceny biletów komunikacji miejskiej oraz opłaty za parkowanie w mieście.
Rządowe cięcia dla samorządów i inflacja uderzają w mieszkańców miast, także w bydgoszczan. Szybko drożejące paliwa i energia z państwowych firm oznaczają znacznie większe wydatki miasta na komunikację miejską, utrzymanie budynków, ulic przy jednoczesnym spadku dochodów. Wpłynie to na ceny komunikacji miejskiej i opłat za parkowanie. Ogranicza to także możliwości inwestycyjne - argumentował na konferencji prasowej Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
- W przyszłym roku ponad 80 mln zł podatków bydgoszczan zostanie w rządzie na cele rządowe. Taka jest konsekwencja Polskiego Ładu i gdyby nie Polski Ład sytuacja nie tylko Bydgoszczy byłaby zupełnie inna. Nie musielibyśmy choćby proponować radnych takiej decyzji, o której dzisiaj mówimy. Na pewno byłoby nas stać na więcej inwestycji - argumentował Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
Biorąc pod uwagę ceny biletów jednorazowych, dobowych i miesięcznych w Bydgoszczy mamy jedne z najniższych wśród miast Unii Metropolii Polskich.
- Analizując trzy rodzaje biletów, które występują we wszystkich miastach Bydgoszcz znajduje się na przedostatnim miejscu w tym rankingu. Taniej jest jedynie w Szczecinie - powiedział Rafał Grzegorzewski z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Podobnie jest, jeśli chodzi o opłaty w strefie płatnego parkowania. Tutaj podwyżki mają zacząć obowiązywać od 1 lutego 2022 r. Cena za pierwszą godzinę parkowania w I strefie ma wzrosnąć z 3 zł do 3,80 zł, a w II strefie zamiast 1,5 zł kierowcy mają płacić 2,60 zł. Zwiększyć się ma także obszar samej strefy. Do strefy zostaną włączone m.in. obszary znajdujące się na Okolu, Wilczaku, Bielawach, Babiej Wsi i parking przy ul. Ustronie.
Droższe bilety na autobusy i tramwaje mają obowiązywać od 1 stycznia 2022 r. Cena za bilet jednorazowy ma wzrosnąć z 3 zł do 3,80 zł, za bilet miesięczny trzeba będzie zapłacić 108 zł, a nie jak dotychczas 88 zł.
Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą radni.