Porozumienie o konsekwencjach wyroku Trybunału Konstytucyjnego
Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest sprzeczne z interesem Polski i będzie miało poważne konsekwencje polityczne i ekonomiczne - mówiła podczas konferencji w Toruniu poseł Porozumienia Iwona Michałek.
Jak wyliczała to m.in. wstrzymanie środków z nowego unijnego budżetu czy słabsza pozycja Polski w handlu międzynarodowym.
- Wystąpimy z propozycją, by wpisać w Konstytucję rozdział dotyczący naszej obecności w Unii Europejskiej - zapowiedziała poseł Michałek.
- Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego to automarginalizacja naszego kraju na arenie międzynarodowej - dodał Krzysztof Duda, doradca poseł Michałek.
- Tego typu działania w perspektywie długoterminowej - bo na taką musimy patrzeć, jeżeli mówimy o dobrym zarządzaniu państwem - wpłynie nie tylko na samorządy. Wpłynie też na rolników, na całe społeczeństwo. Jesteśmy w mieście studenckim i warto podkreślić, że unijne pieniądze, które mogą zostać wstrzymane, wpłyną też na rozwój naszej młodzieży. To jest nie tylko kształcenie, tylko studia, ale też wymiana doświadczeń z rówieśnikami z innych krajów - argumentował Krzysztof Duda.
W czwartek Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją. Niezgodny z konstytucją jest także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. przepisów unijnych budzi zaniepokojenie i zawiera wiele fałszywych twierdzeń - wynika z przywołanego na konferencji działaczy Porozumienia w Toruniu oświadczenia 26 sędziów TK w stanie spoczynku. Ich zdaniem wyrok ten nie mieści się w kompetencjach Trybunału i jest niezgodny z konstytucją.