Okradał emeryta
Nawet 12 lat więzienia grozi mężczyźnie, który od sześciu miesięcy notorycznie okradał emeryta. Sprawca ustanowił dla swej ofiary swoisty "podatek".
37-letni mieszkaniec Lipna co miesiąc zabierał poszkodowanemu część emerytury, grożąc jednocześnie, że jeśli staruszek doniesie o tym policji, pożegna się z życiem. Samozwańczy "poborca podatkowy" jest już w rękach policji, która bada czy samotny emeryt był jego jedyną ofiarą.