„Rozkopane skrzyżowanie, nikt nie pracował, wszędzie korki”. Ale kanał w Bydgoszczy!
- Na skrzyżowaniu ul. Reja i Skargi jest rozkopane skrzyżowanie, na którym przez wiele tygodni nic się nie działo. Kierowcy stoją w korkach wokół pl. Wolności, niewidomi uczniowie mają problem z dojazdem do Ośrodka im. Braille’a, o co tu chodzi? - pytali nasi Słuchacze. - Była przerwa w remoncie, ale już robotnicy znowu pracują - odpowiadają Wodociągi.
- Jedno małe skrzyżowanie, a korki wokół całego Placu Wolności. W dodatku przez całe lato nikogo tam nie było. Co tam się dzieje? Kiedy to się wreszcie skończy? - pytał jeden z naszych Słuchaczy.
Jak się okazuje, to inwestycja Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. - Przepraszamy za te utrudnienia, zdajemy sobie sprawę, że jest to kłopot. W tym miejscu – przy ul. Reja i na skrzyżowaniu Reja z Piotra Skargi trwa budowa retencji kanałowej, czyli budowany jest kanał deszczowy o średnicy 1,5 metra i długości 53 metry – tłumaczy Mirosława Chabowska z biura prasowego Miejskich Wodociągów i Kanalizacji. - Dotychczas z tych 53 metrów ułożono 45 metrów nowego kanału. Równocześnie trwają prace, które polegają na przełożeniu istniejącej magistrali wodociągowej, by nie stanowiła przeszkody w budowie nowego kanału, który ma znaczące rozmiary.
Jak zaznacza rzeczniczka, przebudowa jest zgodna z projektem i była wcześniej zaplanowana. Dlaczego więc tygodniami na placu budowy nic się nie działo? - Była przerwa w realizacji prac spowodowana tym, że wykonawca czekał na dostawę materiałów, potrzebnych do przebudowy wodociągów. To oczekiwanie się przedłużało, ale obecnie już materiały dotarły, prace są kontynuowane – mówi Mirosława Chabowska. Jak zapowiada, zgodnie z umową zawartą między wykonawcą a Zarządem Dróg Miejskich, prace mają trwać do końca października. - Od tego momentu będzie możliwość wjazdu w ul. Reja.