Śmieci w pojemnikach nie są wywożone. Radny interweniuje po skardze mieszkańca
Mieszkaniec Opławca w Bydgoszczy skarży się, iż posegregowane śmieci z jego posesji nie są odbierane, gdyż zamiast w workach, są umieszczone w plastikowych pojemnikach. W jego obronie stanął bydgoski radny Jarosław Wenderlich.
Radny interweniował u prezydenta Bydgoszczy. - Dlaczego śmieci mają być w workach, skoro te niszczone bywają przez zwierzęta? - pyta.
Odpowiedzi na interpelację Jarosława Wenderlicha udzielił zastępca prezydenta miasta Michał Sztybel. - Zasady wywozu posegregowanych właśnie w workach śmieci obowiązują od kilku lat, nikt nigdy nie wnosił zastrzeżeń. Odbiór odpadów z pojemników mógłby spowodować ich uszkodzenie, a jest to mienie prywatne - tłumaczy. - Poza tym odbieranie śmieci w pojemnikach, gdy inni mieszkańcy oddają je w workach, wymagałoby dodatkowego specjalistycznego sprzętu, a to w konsekwencji zwiększałoby koszty - dodaje.
Zastępca prezydenta Bydgoszczy wskazuje, że jeśli radny nie zgadza się obowiązującymi od 2013 roku przepisami, może złożyć propozycję zmian wraz z ich uzasadnieniem.