IPN Bydgoszcz przekazał rodzinie pamiątki po bliskim - więźniu obozu Neuengamme
Wzruszająca uroczystość odbyła się w siedzibie bydgoskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Pamiątki po Tadeuszu Markowskim, więźniu niemieckiego obozu koncentracyjnego Neuengamme odebrała odnaleziona przez IPN krewna, pani Dorota Kalinowska z Włocławka.
- Jedyną żyjącą najbliższą krewną Tadeusza jest moja mama, córka jego brata, czyli bratanica, ale ze względu na wiek nie chciała się wybrać w tę podróż - mówi krewna Tadeusza Markowskiego.
- Dzisiaj akurat były dokumenty, listy, zdjęcia, a za poprzednim razem to była złota obrączka, zegarek. Mamy jeden z depozytów, którym jest bardzo bogata kolia, bardzo cenna kolia. Mamy takie wrażenie, że zwracając te depozyty, osobiste rzeczy, przywracamy tych ludzi rodzinom - mówi Marzena Kruk, dyrektor Archiwum IPN.
#StolenMemory - Skradziona Pamięć - tak nazywa się kampania od 2016 roku realizowana przez niemieckie archiwum, które wspólnie z archiwum IPN-u poszukuje rodzin więźniów głównie obozu Neuengamme, by przekazać im skradzione pamiątki.