Kpt. Rafał Rylich uratował życie panu Władysławowi, który miał ciężki zawał
Kpt. Rafał Rylich, żołnierz z Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej w Toruniu, uratował życie panu Władysławowi - mężczyzna miał rozległy zawał i zasłabł w samochodzie...
Do zdarzenia doszło w maju w Czernikowie. Kpt. Rylich jadąc autem po służbie zauważył zatrzymany na światłach samochód z nieruszającym się kierowcą. Po stwierdzeniu braku oddechu reanimował mężczyznę do przyjazdu pogotowia i śmigłowca LPR. Kpt. Rylich już drugi raz ratował życie. Jak mówi, dużo dały mu kursy pierwszej pomocy ukończone w wojsku.
- Jeśli się skończy taki kurs, człowiekowi raźniej jej podejść i zacząć ratować życie. Ktoś, kto nie ma kursu, nie ma przeszkolenia, boi się, bo na przykład myśli: a może coś źle zrobię w czasie uciskania. A taki kurs jednak daje dużo takiego poczucia pewności siebie.
Tak, wiem, że przy ratowaniu życia mogę połamać żebra, ale wiem, że uratuje dzięki temu człowieka. Zawsze każdemu mówię, że trzeba pomagać szybko. Medycy powtarzają: mamy 4 minuty. Jeżeli człowiekowi nie pomoże się w tym czasie, to później jest już za późno. Mózg przestaje pracować, czego skutki są nieodwracalne. Dlatego trzeba szybko podejmować decyzje.
Według informacji CSWOT, pan Władysław wraca do zdrowia w sanatorium. Po powrocie do domu będzie chciał spotkać się z bohaterskim żołnierzem i jeszcze raz podziękować mu za uratowanie życia. Kpt. Rafał Rylich został wyróżniony nagrodą rzeczową przez Komendanta Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej.