Przejazdy kolejowe - miejsca potencjalnie niebezpieczne
PKP Polskie Linie Kolejowe prowadzą szereg akcji, których celem jest podniesienie bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych. Jedną z takich akcji jest „Bezpieczny piątek”.
- Wiemy, że szczególnie duży ruch odbywa się podczas weekendów. Stąd już w piątki prowadzimy wakacyjną akcję związaną z bezpieczeństwem na przejazdach. Dodatkowe patrole Straży Ochrony Kolei i pracowników Polskich Linii Kolejowych znajdują się na przejazdach i tam oprócz przekazywania ulotek, materiałów dydaktycznych również odbywają się kontrole, pouczenia, instruktaże, ale zdarzają się również i mandaty dla osób, które łamią zasady bezpieczeństwa na przejazdach. Ulotkę o merytorycznej treści otrzyma prowadzący samochód czy osoby dorosłe, natomiast jeśli w samochodzie są dzieci otrzymają materiały, którymi mogą się zająć w czasie podróży. Są to książki, w których w formie zabawy można też poznać zasady zachowania na terenach kolejowych oraz przekraczania przejazdów kolejowo-drogowych. Staramy się także współpracować z osobami, które poprowadzą działania w mediach społecznościowych - z youtuberami oraz innymi osobami, które wypełniają tę przestrzeń mediów społecznościowych tak, aby różnymi kanałami docierać na ten sam temat, czyli bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych - powiedział Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK SA.
- 99 proc. zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych spowodowanych jest nie ostrożnością, brawurą, przekonaniem, że my zawsze zdążymy, że spotkanie z pociągiem na przejeździe jest mało prawdopodobne. Stąd cały czas przypominamy, że nigdy nie należy traktować przejazdów jako prostej drogi z zielonym światłem, a wręcz przeciwnie, należy się przygotować tak, jak do przekraczania skrzyżowania kolejowo-drogowego, zastosować się do znaków, które mówią o tym, że zbliżamy się do przejazdu, pamiętać o tym, że krzyż św. Andrzeja informuje nas o tym, ile torów będziemy przekraczać i oczywiście podstawowa zasada - jeżeli jest czerwone pulsujące światło, zatrzymujemy się tak, jak przed czerwonym światłem na skrzyżowaniu. Natomiast jeśli stoimy przed rogatkami, to nie próbujmy jechać w momencie, kiedy te rogatki się podnoszą, tylko poczekajmy cierpliwie do momentu, kiedy czerwone światło przestanie migać, a rogatka przyjmie pionową pozycję - zaznaczył Mirosław Siemieniec.
Posłuchaj „Rozmowy Dnia” z rzecznikiem PKP PLK SA