Wykopali dziewięć szkieletów. Rynek w Starym Fordonie odkrywa tajemnice
Dziewięć szkieletów, w tym dwa niekompletne - to najnowsze znalezisko na terenie rewitalizowanego Rynku w Starym Fordonie. Archeolodzy natknęli się na pozostałości przykościelnego cmentarza.
- To niejedyne znalezisko - przyznaje archeolog Andrzej Retkowski:
- Wstępnie datujemy pochówki na koniec XV, początek XVI wieku, choć mogą być starsze z tego względu, że trudne jest dokładnie datowanie. Pochówki nie mają wyposażenia. Można przyjąć, że były to osoby ubogie - pochówki są bez trumien, w całunach i złożone do grobu - powiedział archeolog Andrzej Retkowski.
- Znajdujemy też pojedyncze fragmenty półproduktów narzędzi krzemiennych, przypuszczalnie z epoki kamienia. Oprócz tego wychodzi jeszcze materiał ceramiczny, czyli fragmenty naczyń glinianych związanych z okresem nowożytnym, czyli z lokacją kościoła pod wezwaniem Świętego Mikołaja - dodał archeolog.
Odnalezione szczątki zostaną teraz udokumentowane i przebadane przez antropologa, a następnie ponownie pochowane już na współczesnym cmentarzu parafialnym.
Fordon przez lata funkcjonował jako osobne miasteczko, w 1973 roku został włączony do Bydgoszczy. Do tego czasu ścisłe centrum Fordonu był zlokalizowane bliżej budynku obecnej synagogi. Dzisiejszy kościół na Rynku z odkrywanym właśnie cmentarzem, znajdował się już na obrzeżach Fordonu.