Pracownicy sądownictwa protestowali pod KPRM: „Stop zamrażaniu płac”

2021-07-29, 14:45  Polska Agencja Prasowa
Uczestnicy demonstracji przedstawicieli sądownictwa i prokuratury przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Uczestnicy demonstracji przedstawicieli sądownictwa i prokuratury przed siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie. Fot. PAP/Radek Pietruszka

Pracownicy sądów i prokuratury protestowali w czwartek przed gmachem Kancelarii Premiera przeciwko rządowym planom wstrzymania podwyżek w budżetówce . ”Stop zamrażaniu płac; nie zamrażajcie nam pensji” – apelują urzędnicy.

Kwadrans po południu przed gmachem KPRM rozległy się gwizdy i okrzyki. Ponad stu pracowników wymiaru sprawiedliwości z różnych regionów Polski protestowało w obronie swoich wynagrodzeń. Urzędników sądów i prokuratury wsparli przedstawiciele m.in. Służby Więziennej, Straży Pożarnej, Poczty Polskiej, ZUS-u, muzeów, urzędów skarbowych i sądów administracyjnych.

Przed budynkiem Kancelarii Premiera stanęła też dwumetrowa lodowa rzeźba Temidy, która topiła się w słońcu. Figura – jak mówili manifestujący - symbolizuje planowane zamrożenie płac i jego skutki.

- Jesteśmy tu po to, żeby panu premierowi odmrozić zamarznięte serce w sprawie naszych wynagrodzeń – powiedziała podczas protestu szefowa „Solidarności” pracowników sądownictwa Edyta Odyjas. - Przy takim obciążeniu pracą wymaga się do nas, żebyśmy pracowali jeszcze szybciej za taką płacę. Absolutny sprzeciw. Panie premierze nie zamrażajcie budżetówki - wezwała Odyjas przez megafon szefa rządu.

Manifestujący trzymali transparenty z hasłami: „Stop zamrażaniu płac”, „Służba nie oznacza niewolnictwa”. „Ciemność widzę zamroczenie znowu idzie zmrożenie”, „Pensje zamrażacie ludzi pracy obrażacie” - skandowali.

Do protestujących wyszli przedstawiciele Kancelarii Premiera. Szefowa „Solidarności” przekazała urzędnikom KPRM postulaty manifestujących. Jak mówiła, związkowcy domagają się m.in. wzrostu wynagrodzeń w przyszłym roku o 12 proc.

Jeden z protestujących Adam Nosek z Sądu Rejonowego Katowice-Wschód powiedział, że od 11 lat pracownicy sądów i prokuratury doczekali się jednej waloryzacji płac. - Niestety stało się to już normą, że nie waloryzuje się naszych wynagrodzeń. Dlatego tu jesteśmy. Nie można tak traktować pracowników budżetówki - mówił Nosek.

Urzędnik zaapelował do polityków, aby pamiętali o ludziach pracy. - Nie zamrażajcie naszych wynagrodzeń – dodał.

Jak przekazała „Solidarność” pracowników sądownictwa, 90 proc. wynagrodzeń zasadniczych urzędników pracujących w sądach i prokuraturach mieści się w przedziale od 2 tys. zł netto do 3,1 tys. zł netto. Średnie wynagrodzenie zasadnicze netto wynosi 2 tys. 550 zł. zł.

Rząd – w przyjętym w czerwcu projekcie – wskazał, że w 2022 r. wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej nie będą waloryzowane automatycznie jednym wskaźnikiem (Rada Ministrów zaproponowała średnioroczny wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2022 r. w wysokości 100 proc. w ujęciu nominalnym). Oznacza to zamrożenie funduszu płac w budżetówce, co w konsekwencji skutkować może brakiem podwyżek w tym sektorze.

W lipcu wiceszef MF Piotr Patkowski podczas prezydium Rady Dialogu Społecznego zapewniał, że zamrożenie kwoty bazowej nie oznacza braku możliwości podwyżek. "Dostrzegamy problem niskich wynagrodzeń w poszczególnych grupach zawodowych, dzisiaj wspomniano pracowników sądów i prokuratur. Nie wykluczamy indywidualnie kierowanych strumieni pieniędzy na podwyżki dla pracowników takich grup. Docelowo chcemy ten problem rozwiązać dzięki reformie wynagrodzeń w administracji publicznej" – powiedział Patkowski.

Region

Jeśli kochasz Bydgoszcz musisz tam być Trwa konferencja o historii miasta

Jeśli kochasz Bydgoszcz musisz tam być! Trwa konferencja o historii miasta

2021-11-04, 16:45
Powrót do zdalnego nauczania na UKW w Bydgoszczy. Na jak długo

Powrót do zdalnego nauczania na UKW w Bydgoszczy. Na jak długo?

2021-11-04, 15:30
Wyszła z domu i do dziś nie wróciła. Gdzie jest 33-letnia Daria Kowalska

Wyszła z domu i do dziś nie wróciła. Gdzie jest 33-letnia Daria Kowalska?

2021-11-04, 14:45
Wolność religijna w życiu publicznym: eksperci z całego świata dyskutują w Toruniu

Wolność religijna w życiu publicznym: eksperci z całego świata dyskutują w Toruniu

2021-11-04, 13:12
Wiceminister Buda: Wniosek z Bydgoszczy był jednym z bardziej absurdalnych

Wiceminister Buda: Wniosek z Bydgoszczy był jednym z bardziej absurdalnych

2021-11-04, 11:25
40-latka jechała motorowerem, zginęła na skrzyżowaniu. Kierowca bmw był pijany

40-latka jechała motorowerem, zginęła na skrzyżowaniu. Kierowca bmw był pijany

2021-11-04, 10:29
Wzięli ponad 400 kredytów na 50 mln zł. Nakłoniła do przestępstwa 50 osób

Wzięli ponad 400 kredytów na 50 mln zł. Nakłoniła do przestępstwa 50 osób

2021-11-04, 09:53
Lubraniec: pobicie, groźby karalne i narkotyki. Trzej mężczyźni z zarzutami

Lubraniec: pobicie, groźby karalne i narkotyki. Trzej mężczyźni z zarzutami

2021-11-04, 07:31
Promesy dla samorządów na pomoc w wychodzeniu z pandemicznego kryzysu

Promesy dla samorządów na pomoc w wychodzeniu z pandemicznego kryzysu

2021-11-03, 20:40
Przebudowa ul. Nakielskiej - będą konsultacje w sprawie kolejnego odcinka

Przebudowa ul. Nakielskiej - będą konsultacje w sprawie kolejnego odcinka

2021-11-03, 19:35
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę