Poszukiwania szczątków żołnierzy poakowskiego podziemia zbrojnego. Ślad prowadzi do Myślęcinka?
Nie udało się odnaleźć szczątków 10 więźniów politycznych, którzy w latach 40. ubiegłego wieku zostali rozstrzelani w Więzieniu Karno-Śledzym przy Wałach Jagiellońskich w Bydgoszczy. Archeolodzy Instytutu Pamięci Narodowej zakończyli właśnie kolejne prace sondażowe na terenie byłego aresztu śledczego, które nie przyniosły żadnych rezultatów, ale pojawił się nowy ślad...
Niewykluczone, że ciała zamordowanych żołnierzy podziemia niepodległościowego wywieziono i pogrzebano na terenie Myślęcinka.
Z dotychczasowych badań historycznych wynika, że dopiero od czerwca 1946 roku ciała zamordowanych na Wałach Jagiellońskich potajemnie wywożono na miejski cmentarz przy ulicy Kcyńskiej. Jest bardzo prawdopodobne, że tych, którzy wcześniej zginęli z rąk funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa chowano w pobliżu miejsca stracenia. Świadczą o tym wyniki prac archeologicznych prowadzonych przez IPN w całej Polsce. Badaczom Instytutu Pamięci Narodowej udało się niedawno pozyskać informacje, że ciała zamordowanych w więzieniu w Bydgoszczy w 1945 roku były wywożone do Lasu Gdańskiego i grzebane na terenie Myślęcinka. Ten nowy trop będzie przez historyków poddany weryfikacji. Na razie prowadzenie prac archeologicznych na tak ogromnym obszarze jest niemożliwe.
IPN apeluje do wszystkich, którzy planują w Myślęcinku prace inwestycyjne, aby wykazali się historyczną czujnością.
Być może szczątki zostały odnalezione jeszcze przed 1989 r. przy okazji prowadzonych w Areszcie Śledczym w Bydgoszczy prac remontowych i przeniesione w inne miejsce. Potwierdzają to relacje funkcjonariuszy Służby Więziennej, którzy słyszeli od swoich starszych kolegów, że w trakcie prac modernizacyjnych odnajdywano ludzkie szczątki.