„Żaden naród nie zapomina ludobójstwa”. Znicze pod krzyżem wołyńskim
W 78. rocznicę rzezi wołyńskiej, przedstawiciele Ruchu Narodowego upamiętnili w Bydgoszczy ofiary tej zbrodni.
Znicze przed krzyżem wołyńskim ku czci bestialsko zamordowanych Polaków, postawionym przed kościołem Braci Męczenników, zapaliła m.in. Agata Fiszer. - Przez kilkadziesiąt lat, ze względu na naszą zależność od Związku Radzieckiego, pomijało się takie kwestie w szkole - mówiła. - Obecnie chęć dobrych relacji z Ukrainą jest ważniejsza niż pamięć pomordowanych. Wydarzenia na Wołyniu były nie tylko czystką etniczną, ale ludobójstwem. Żaden naród nie zapomina o takich rzeczach.
11 lipca 1943 roku oddziały Ukraińskiej Armii Powstańczej zaatakowały 99 polskich miejscowości. Dzieci i dorośli zabijani byli m.in. siekierami i widłami. Nacjonalistów ukraińskich wspierała miejscowa ukraińska ludność. Szacuje się, że zamordowano na Wołyniu ok. 60 tysięcy Polaków, a w odwecie około 3 tysięcy Ukraińców. Do analogicznej zbrodni doszło w 1944 w Małopolsce Wschodniej.