Życie z cukrzycą nie jest słodkie! Ale ten piknik był bardzo przyjemny! [zdjęcia]
II Piknik Cukrzycowy w Suchorączku koło Więcborka./fot. Elżbieta Rupniewska
II Piknik Cukrzycowy w Suchorączku koło Więcborka./fot. Elżbieta Rupniewska
II Piknik Cukrzycowy w Suchorączku koło Więcborka./fot. Elżbieta Rupniewska
II Piknik Cukrzycowy w Suchorączku koło Więcborka./fot. Elżbieta Rupniewska
II Piknik Cukrzycowy w Suchorączku koło Więcborka./fot. Elżbieta Rupniewska
Uczestnicy ubiegłorocznego pikniku Stowarzyszenia „Słodka Jedynka"./fot. Facebook
Około 150 osób z całej Polski zgromadził II Piknik Cukrzycowy w Suchorączku koło Więcborka. Przyjechały rodziny z dziećmi chorującymi na cukrzycę typu 1, by wymienić się doświadczeniami i by się wspierać. Organizatorkami spotkania już po raz drugi są Monika Fryziak z Suchorączka i Karolina Pliszka z Więcborka.
Jak mówią organizatorki, zbliżyła je choroba własnych dzieci, a teraz chcą pomagać innym rodzinom, bo w tej chorobie ważna jest szybka diagnoza.
Inicjatywę wspiera ogólnopolskie Stowarzyszenie „Słodka Jedynka"- które zajmuje się propagowaniem wiedzy na temat cukrzycy typu 1 - i poseł Ewa Kozanecka.
- Ważna jest integracja - zaznacza Witold Fydrych, edukator diabetologiczny i prezes stowarzyszenia:
- Chodzi przede wszystkim o przybliżenie dzieci do siebie, żeby nie uważały, że są same z tą chorobą. Rodzice mogą się podczas pikniku dowiedzieć jeszcze czegoś na temat tej choroby, wymienić się doświadczeniami. Zaczynamy od alpak, które są bardzo przyjaznymi, terapeutycznymi zwierzętami, będzie dmuchany zamek, gry, zabawy, animacje, możliwość jazdy konnej, ale także przejażdżki dorożką, co jest rarytasem w naszych czasach - zapowiada prezes.
Jak podkreśla Witold Fydrych, cukrzyca typu 1. nie wiąże się ze złą dietą czy małą aktywnością fizyczną. Jest to choroba nieprzewidywalna, o nieustalonej przyczynie.
