Białorusini, którzy musieli uciekać z kraju, w Bydgoszczy znaleźli dom

2021-06-24, 15:49  Elżbieta Rupniewska/Redakcja
Po ucieczce z Białorusi przed reżimem Łukaszenki, dwie rodziny znalazły azyl w Bydgoszczy. /fot. Elżbieta Rupniewska

Po ucieczce z Białorusi przed reżimem Łukaszenki, dwie rodziny znalazły azyl w Bydgoszczy. /fot. Elżbieta Rupniewska

Po ucieczce z Białorusi przed reżimem Łukaszenki, dwie rodziny znalazły azyl w Bydgoszczy. /fot. Elżbieta Rupniewska

Po ucieczce z Białorusi przed reżimem Łukaszenki, dwie rodziny znalazły azyl w Bydgoszczy. /fot. Elżbieta Rupniewska

Po ucieczce z Białorusi przed reżimem Łukaszenki, dwie rodziny znalazły azyl w Bydgoszczy. /fot. Elżbieta Rupniewska

Po ucieczce z Białorusi przed reżimem Łukaszenki, dwie rodziny znalazły azyl w Bydgoszczy. /fot. Elżbieta Rupniewska

Po ucieczce z Białorusi przed reżimem Łukaszenki, dwie rodziny znalazły azyl w Bydgoszczy. Dzięki pomocy władz miasta mają już gdzie mieszkać. Teraz muszą jeszcze znaleźć pracę i nauczyć się języka polskiego. Najważniejsze, że Julia i Artiom z córeczką oraz Żana i Aleksander z czwórką dzieci czują się u nas bezpiecznie.

Białoruskie rodziny spotkały się z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim.

- Jesteśmy po kilkudziesięciuminutowym spotkaniu. Poprosiłem o opowiedzenie historii życia, tego z ostatnich miesięcy, i powiem szczerze, to były bardzo wzruszające opowieści ze łzami w oczach przez nas słuchane, i ze łzami opowiadane - mówi prezydent Rafał Bruski.

- Wszystko się zaczęło po wyborach, kiedy ludzie po prostu nie zgodzili się na wyniki wyborów i wychodzili na manifestacje. Po jednej z manifestacji właśnie pan Artiom został brutalnie zatrzymany, brutalnie pobity. Zaczęło się ciśnienie, że mogą im zabrać dziecko. Panu Artiomowi grozi do 6 lat więzienia...

- Druga rodzina pochodzi z Grodna. Pani Żana uczestniczyła w manifestacjach kobiecych, a pan Aleksander wszedł do strajku. Napisał, że nie będzie pracował dla reżimu Łukaszenki, za co został zwolniony po trzech dniach od wydania tego oświadczenia.

Przez pół roku obydwie rodziny mieszkały w obozie dla uchodźców koło Białej Podlaskiej. Dzięki pomocy Alesi Popławskiej i Hanny Radziuk z Fundacji „Białorusini w Łódzkim" obydwie rodziny trafiły do Bydgoszczy. W wyposażeniu ich mieszkań pomogła znana sieciówka.

Materiał Elżbiety Rupniewskiej (Popołudnie z nami)

Region

Nigdy więcej sam Ks. Mirosław Maliński głosi rekolekcje w Bydgoszczy [wideo, program]

Nigdy więcej sam! Ks. Mirosław Maliński głosi rekolekcje w Bydgoszczy [wideo, program]

2021-03-07, 10:00
W CEPIK - u coraz więcej jednośladów z silnikiem. To znak, że wiosna tuż, tuż

W CEPIK - u coraz więcej jednośladów z silnikiem. To znak, że wiosna tuż, tuż

2021-03-07, 09:20
Przejazd kolejowy przy ul. Inwalidów. Co tam się dzieje Policja sprawdziła

Przejazd kolejowy przy ul. Inwalidów. Co tam się dzieje? Policja sprawdziła

2021-03-06, 18:00
Plaża w Gródku wypięknieje. Stanie się miejscem aktywnej rekreacji [wideo]

Plaża w Gródku wypięknieje. Stanie się miejscem aktywnej rekreacji [wideo]

2021-03-06, 15:00
Droga niebezpieczna, nie ma ani ścieżki, ani pobocza. Zbierają podpisy, by to zmienić

Droga niebezpieczna, nie ma ani ścieżki, ani pobocza. Zbierają podpisy, by to zmienić

2021-03-06, 09:16
Collegium Medicum UMK: uczelnia bada sprawę nagrań. Studenci czekają...

Collegium Medicum UMK: uczelnia bada sprawę nagrań. Studenci czekają...

2021-03-06, 07:28
Przebudowa i rozbudowa w tempie ekspresowym. Nowoczesne przedszkole w Lnianie

Przebudowa i rozbudowa w tempie ekspresowym. Nowoczesne przedszkole w Lnianie

2021-03-05, 19:44
Toruńska restauracja nie zamierza obsługiwać policjantów i ich rodzin

Toruńska restauracja nie zamierza obsługiwać policjantów i ich rodzin

2021-03-05, 16:19
Sprawa hodowli psów w Dobrczu wciąż na wokandzie. Sąd odrzucił apelację

Sprawa hodowli psów w Dobrczu wciąż na wokandzie. Sąd odrzucił apelację

2021-03-05, 15:31
Martynka po prostu rzuciła się na ratunek. Cała klasa ją za to podziwia

Martynka po prostu rzuciła się na ratunek. Cała klasa ją za to podziwia

2021-03-05, 12:40
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę