Kolejne beczki z chemikaliami porzucone w lesie, tym razem w gm. Pakość
Komenda Wojewódzka Policji we współpracy z Lasami Państwowymi poszukuje sprawców, którzy podrzucili do lasów na Kujawach i Pomorzu niebezpieczne substancje. Na terenie kilku nadleśnictw odnaleziono w ciągu ostatnich dwóch tygodni kilkadziesiąt beczek z około 15 tysiącami litrów płynu.
Do tej pory beczki z niebezpiecznymi, co ważne, nieznanymi substancjami chemicznymi, odnaleziono w nadleśnictwach: Szubin, Bydgoszcz, Gniewkowo, Gołąbki oraz Cierpiszewo.
W niedzielę (13.06.) odnalezione zostały kolejne pojemniki z odpadami – mauzer oraz beczki – w kompleksie leśnym w m. Mielno, gm. Pakość.
Inspektorzy WIOŚ w Bydgoszczy, razem z nadleśniczym, przedstawicielami Straży Leśnej oraz policji udali się na miejsce, gdzie odpady zostały porzucone. Ustalono, że tym razem środowisko nie ucierpiało, nie stwierdzono żadnych wycieków.
Honorata Galczewska z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu przypomina, że służby czekają na pomoc w ustaleniu, kto zaśmieca las.
- Bardzo prosimy o dzielenie się tą wiedzą z organami ścigania. Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu wyznaczył 30 tys. zł nagrodę dla osoby, która pomoże w schwytaniu sprawców, a wcześniej nadleśniczy Nadleśnictwa Szubin oraz nadleśniczy Nadleśnictwa Bydgoszcz, czyli nadleśnictw, w których na samym początku pojawiły się te odpady, również każdy z tych nadleśniczych wyznaczył po 10 tys. zł nagrody również dla osoby, która pomoże wskazać sprawcę bądź sprawców - mówi Honorata Galczewska, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych