Rozmowa Dnia o powikłaniach pocovidowych. Bywają różne, trzeba być czujnym
Prawie 3 mln osób w Polsce przechorowało COVID-19. Kilkaset tysięcy może potrzebować rehabilitacji. - Powikłania pocovidowe to kolejna choroba, która wymaga dużej czujności ze strony lekarzy - mówił w Rozmowie Dnia w PR PiK dr Dariusz Marcinowski - zastępca dyrektora ds lecznictwa w 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku, który realizuje program rehabilitacji.
- Trzeba być czujnym, dlatego że COVID - 19 w ostrej fazie może prezentować jedne objawy, natomiast po przebyciu nawet lekkim, bez hospitalizacji, pojawiają się niekiedy objawy zupełnie z innej grupy. To jest kolejna choroba, może pierwszoplanowa w obecnym czasie, która wymaga czujności na każdym etapie ochrony zdrowia: od wywiadu pielęgniarskiego, przez wizyty lekarskie w przychodniach rodzinnych, w oddziałach i przychodniach specjalistycznych. Trzeba być czujnym, trzeba zawsze mieć z tyłu w głowie, że może to jest COVID - 19 - mówił dr Dariusz Marcinowski - zastępca dyrektora d.s. lecznictwa w 22. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku.
Rehabilitację pocovidową w naszym regionie oferują również: Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy, uzdrowisko „Solanki" i szpital uzdrowiskowy „Energetyk" w Inowrocławiu oraz uzdrowisko w Wieńcu Zdroju. By z niej skorzystać wystarczy mieć skierowanie od lekarza ubezpieczenia zdrowotnego, a rehabilitacja jest w całości refundowana przez NFZ.
Posłuchaj całej Rozmowy Dnia: TUTAJ