Dziwne odpady i fetor na pace ciężarówki. Dalej już nie pojechała
Pojazd z przewożonymi dziwnymi odpadami został zabezpieczony przez policjantów z Inowrocławia. Sprawą zajmuje się wąbrzeskie starostwo i pakoski komisariat policji.
Inowrocławski patrol ruchu drogowego na trasie Inowrocław – Dziarnowo (gmina Pakość) zatrzymał do kontroli samochód ciężarowy marki Renault Premium z naczepą. Kierował nim 26-letni mężczyzna. - Z uwagi na wydobywający się od strony ładunku fetor, policjanci sprawdzili też to co kierowca ma na pace. Patrol skontrolował kartę dotyczącą danych o gospodarce odpadami, którą miał kierowca. Zawierała informacje o rodzaju odpadów firmy przekazującej, transportującej i przejmującej ładunek – relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu. - Na pierwszy rzut oka wszystko wskazywało na to, że przewożony ładunek nie jest zgodny z dokumentacją.
Policjanci powiadomili dyżurnego i na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją z Inowrocławia. Przybyli też przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. - Niespodziewanie też w tym miejscu pojawiło się kilka osób, które utrudniały podejmowanie przez służby działań. Gdy zapadła decyzja o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego pojazdu za stan techniczny i odholowaniu go, będący na miejscu mężczyźni podejmowali próby zablokowania ciężarówki. Zostali wylegitymowani – opowiada policjantka.
Ostatecznie, na podstawie przepisów o odpadach, cały transport został odholowany na teren jednego ze znajdujących się w regionie przedsiębiorstw usług komunalnych. - Teraz właściwy miejscowo starosta podejmie dalsze decyzje dotyczące usunięcia ujawnionych naruszeń oraz wyegzekwuje opłaty za podjęte działania. Policjanci z Pakości natomiast prowadzą postępowanie o wykroczenie w związku z tym, że na miejscu doszło do utrudniania działań prowadzonych przez służby – informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.