Ponad podziałami o unijnych pieniądzach dla regionu. Kujawsko-Pomorskie Forum Samorządowe
O większe pieniądze dla Kujaw i Pomorza z Unii Europejskiej walczą samorządowcy z regionu. Przyjęli w tej sprawie apel do rządu.
„Zgromadzeni na IX Kujawsko-Pomorskim Forum Samorządowym przedstawiciele środowisk samorządowych oraz zaproszeni parlamentarzyści w pełni i solidarnie popieramy stanowisko negocjacyjne Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego, licząc, że pozwoli ono osiągnąć dla naszego regionu satysfakcjonujący poziom środków gwarantujący stabilny i niezakłócony rozwój województwa w nadchodzącej perspektywie finansowej Unii Europejskiej”- czytamy w przyjętym dokumencie.
Przygotowanie podobnego dokumentu uzgodnili także parlamentarzyści Kujaw i Pomorza, który 6 maja spotkali się online z marszałkiem Piotrem Całbeckim. Podczas tego spotkania ustalono też powstanie, jako swego rodzaju lobby w Sejmie i Senacie, kujawsko-pomorskiego zespołu parlamentarnego.
Samorządowe władze województwa kujawsko-pomorskiego, podobnie jak samorządy wszystkich pozostałych polskich regionów, są obecnie w trakcie negocjacji z rządem ostatecznych kwot, jakimi zamkną się budżety programów regionalnych nowej perspektywy finansowej. Te programy to podstawa finansowania lokalnych polityk rozwojowych do końca obecnej dekady.
Województwo kujawsko-pomorskie ma już zapewnione 1 476 milionów euro, ale do wzięcia jest jeszcze tak zwana pula rezerwowa (25 proc. wszystkich środków, które rząd przeznacza na programy regionalne).
Władze województwa uważają, że tym podziałem powinien rządzić taki sam algorytm, w myśl którego słabsze regiony, do których wciąż zalicza się Kujawsko-Pomorskie, otrzymają więcej. Ale wcale tak nie musi być. Strona rządowa sonduje podczas negocjacji inną metodę wyliczeń - „metodę 90 procent” oznaczającą, że wszystkie regiony otrzymają dziewięć dziesiątych kwot, którymi dysponowały na lata 2014-2020.
Od tygodni toczy się też dyskusja jak należy podzielić unijne wsparcie.
Uczestniczący w IX Kujawsko-Pomorskie Forum Samorządowym bydgoski poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Król, zwrócił uwagę m.in. na potrzebę rozwoju transportu kolejowego.
- Te województwa, które postawiły na kolej, które postawiły na swój podmiot, na nowy tabor, one na tym zyskały. Jestem skłonny pomóc w każdym projekcie, który będzie korzystny dla mieszkańców. W jednostkach samorządowych dawnego województwa bydgoskiego jest powszechne przekonanie o niesprawiedliwym podziale środków - powiedział Piotr Król.
- Dla mnie pomoc dla obszarów mniej rozwiniętych powinna być skierowana przede wszystkim w stronę aktywności gospodarczej, a druga sprawa to mobilność - mówił Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
- Te środki są bardzo ważne dla transparentnego, równomiernego rozwoju wszystkich gmin, powiatów, jak i również miast naszym regionie - dodał Sławomir Napierała, burmistrz Nakła nad Notecią.
- Chcielibyśmy skoncentrować się na tworzeniu nowych podmiotów gospodarczych. Poza tym centra życia lokalnego, które kumulowałyby różne funkcje, aby dokonując rozwoju gospodarczego nie zapominać również o rozwoju funkcji społecznych - powiedział Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
Podczas forum wystąpili (w kolejności wystąpień): poseł Piotr Król, poseł Robert Kwiatkowski, prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, starosta wąbrzeski Krzysztof Maćkiewicz, burmistrz Nakła nad Notecią Sławomir Napierała, wójt gminy Cekcyn Jacek Brygman, wójt gminy Płużnica Marcin Skonieczka, radny województwa Tadeusz Pogoda i zastępca prezydenta Torunia Paweł Gulewski.
Kontrakty z rządem dotyczące ostatecznego podziału środków przeznaczonych na programy regionalne mają zostać uzgodnione do końca czerwca. Jesienią czekają nas negocjacje z Komisją Europejską dotyczące kierunków inwestowania pieniędzy.