Krajowy Plan Odbudowy kością niezgody. Krytyka ze strony samorządów
Samorządowcy krytykują nową wersję Krajowego Planu Odbudowy. Stanowisko zajęli prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski i prezydent Włocławka Marek Wojtkowski.
Nowa wersja Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności nie wprowadza żadnych istotnych zmian - takie stanowisko przedstawił prezydent Bydgoszczy w piśmie skierowanym do posłów okręgu wyborczego nr 4.
Zdaniem prezydenta, większość środków finansowych nadal nie będzie dostępna dla samorządów i nie pomoże w realizacji oczekiwanych inwestycji.
Jak podkreśla Rafał Bruski, wprowadzone do dokumentu zmiany, dotyczyły nieistotnych detali. Rząd proponuje dalsze zadłużanie samorządów, które nie będą mogły podjąć decyzji, jak zagospodarować otrzymane pieniądze.
Z opinią prezydenta miasta, zgadza się Związek Miast Polskich.
W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Włocławka.
– Strona samorządowa nie zgadza się na to, że samorządy otrzymają zaledwie 20% środków, pozostałe pozostaną rozdysponowane przez urzędy centralne, czyli przez rząd. Do tego jeszcze dochodzi fakt, że część to są środki zwrotne. 50% środków zwrotnych takie stanowisko zostało skierowane do strony rządowej, mam nadzieję, że w następnym tygodniu spotka się komisja wspólna rządu i samorządu, gdzie rzeczywiście samorządy zostaną potraktowane poważnie i, przede wszystkim, zostaną zaproszone do rozmów, bo to samorządy powinny być głównym beneficjentem tych środków – powiedział Marek Wojtkowski.
Samorządowcy zrzeszeni w Związku Miast Polskich uważają też, że po dwóch latach powinna być możliwa ewentualna korekta Krajowego Planu Odbudowy tak, by wsparcie było kierowane do obszarów, które poniosły największe straty w czasie pandemii.