Krew jest potrzebna zawsze. Leśnicy z regionu postanowili pomóc
Kujawsko-pomorscy leśnicy oddawali w piątek (09.04.) krew, w ramach akcji "Leśne osocze, leśna krew" organizowanej przez Lasy Państwowe we współpracy z Narodowym Centrum Krwi.
- Jesteśmy wrażliwi na los innych, a krew jest potrzebna przez cały rok. Niestety, pandemia spowodowała spadek liczby osób, które ją oddają, dlatego postanowiliśmy pomóc. Wcześniej wspieraliśmy placówki medyczne i opiekuńcze przede wszystkim finansowo. Dziś oddajemy krew - mówi Honorata Galczewska, rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
Akcja "Leśne osocze, leśna krew" potrwa do końca roku. Kujawsko-pomorscy leśnicy brali w niej udział po raz pierwszy, ale zapowiadają, że nie ostatni.
Centra Krwiodawstwa czekają też na ozdrowieńców po COVID-19, którzy mogą oddać osocze. Jest to szansa na uratowanie życia kolejnych chorych. Dawcą osocza mogą być osoby w wieku od 18 do 65 lat, ważące powyżej 50 kilogramów, które były zakażone korowirusem (potwierdzone dodatnim wynikiem testu) i przebyły zakażenie bezobjawowo lub objawowo oraz uznane są za zdrowe, czyli od ustąpienia objawów minęło 28 dni, a w przypadku osób bezobjawowych minęło 18 dni od zakończenia izolacji.