Pasjonat statystyki z Torunia: Dobowo może być nawet 40 tys. nowych zakażeń
- Najgorsze przed nami - tak o sytuacji epidemicznej mówi Michał Rogalski z Torunia. Tym razem prognozuje dla Polskiego Radia PiK.
19-letni pasjonat statystyki od początku pandemii monitoruje sytuację związaną z zakażeniami. Stworzył bazę, z której korzystał m.in. zespół Uniwersytetu Warszawskiego przygotowujący prognozy co do pandemii.
Jak zapowiada, aktualne trendy wskazują, że dobowo możemy przekroczyć nawet 40 tys. przypadków. - Trzeba jednak pamiętać, że matematyka może się zderzyć z rzeczywistością i w okresie świątecznym przez mniejszą liczbę testów dane nie będą wyglądać dokładnie tak, jak zakładają prognozy – mówi Michał Rogalski. - Epidemia zwalnia, co prawda powoli, w tym tempie szczyt osiągniemy pewnie za dwa-trzy tygodnie – w połowie kwietnia. Osobiście obawiam się, że okres świąt spowoduje, że szczyt albo się przesunie, albo będzie wyższy, albo fala się przesunie. Wszystko zależy od naszych zachowań.
W niedzielę odnotowano 15370 nowych zakażeń koronawirusem w regionie, w kraju - ponad 29 tysięcy.