Krytykują rządową tarczę antykryzysową i brak przygotowania służby zdrowia
Na konferencji w Bydgoszczy Młodzi Demokraci podkreślali, że nie są przeciwnikami lockdownu, ale pomoc dla przedsiębiorców powinna być bardziej przemyślana.
– Chciałbym przypomnieć polskiemu rządowi, że państwo utrzymywane jest z podatków, z PIT, z CIT, akcyzy, VAT, i tak naprawdę pan premier powinien przedsiębiorców całować po rękach, za to, że chcą pracować, prowadzić swoją działalność, a nie zamykać ich na siłę – powiedział Aleksander Ławniczak.
– Co mogę powiedzieć jako przedsiębiorca? Nie jestem wspierany przez tarczę, bo moja kwalifikacja PKD nie zalicza się do tych tarcz. Takich przedsiębiorców jest bardzo wielu. Branża gastronomiczna ucierpiała niesamowicie. Podobnie w branży odzieżowej - powiedział Nikolas Taczanowski.
Zdaniem Młodych Demokratów trudno się jednak dziwić bezsensownym obostrzeniom, bo sytuacja w służbie zdrowia pokazuje, że rząd nie przygotował nas na trzecią falę koronawirusa.