„Nie” dla ferm futrzarskich w Polsce. Billboardowa akcja na ulicach
O postulatach miłośników zwierząt przypomina 600 billboardów i podświetlonych reklam, które pojawiły się na ulicach 48 polskich miast, w tym Bydgoszczy. Antyfutrzarskie plakaty wywiesiła w ramach społecznej akcji Fundacja Viva!, zajmująca się ochroną praw zwierząt.
Na billboardach widnieje hasło: „Politycy, żądamy zakazu ferm futrzarskich”.
- W ten sposób chcemy przypomnieć politykom o złożonych obietnicach, z których się wycofują - mówi Jakub Mikołajczak z Viva Bydgoszcz.
- Politycy PiS w ubiegłym roku obiecali „piątkę dla zwierząt”, w tej chwili się z tego wycofują. Tutaj nie ma żadnych wątpliwości. O ile możemy dyskutować na temat hodowli zwierząt na mięso, na temat przemysłu nabiałowego, to w przypadku futer nie ma już żadnej dyskusji. Jest to wyłącznie próżność, i to nie Polek, nie Polaków. W większości te futro idą na eksport do krajów wschodnich. Oprócz tego mamy potwierdzone dowody, że na fermach, szczególnie norek, przenoszone są wirusy, z których mogą postać podobne zagrożenia jak COVID-19, więc w tym momencie nie ma ani jednego argumentu, żeby te fermy utrzymywać - argumentuje Jakub Mikołajczak.
Na bydgoskich ulicach pojawiło się 8 billbordów i 5 podświetlonych reklam, m.in. przy Fordońskiej, Nakielskiej, Wyzwolenia, Gdańskiej i rondzie Jagiellonów. Antyfutrzarskie plakaty pojawiły się także w mniejszych miejscowościach.