Kurator Marek Gralik: - Już ponad 2800 uczniów z regionu uczy się zdalnie
Coraz więcej szkół w naszym regionie ogranicza pracę z powodu koronawirusa - potwierdził w rozmowie z Polskim Radiem PiK, Marek Gralik, kujawsko-pomorski kurator oświaty.
Tylko w czwartek (11.03.), na pracę zdalną przeszło prawie 1000 nowych uczniów z klas 1-3.
- Dzisiaj (12.03.) sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła w stosunku do dni poprzednich - mówi Marek Gralik, Kujawsko - Pomorski Kurator Oświaty. - To już jest ponad 2800 uczniów, którzy funkcjonują w trybie zdalnym, co stanowi blisko 5% wszystkich uczniów. 71 szkół jest z ograniczonym funkcjonowaniem - to już jest prawie 10% wszystkich szkół podstawowych z klasami od pierwszej do trzeciej. Z tych 71 szkół, 65 pracuje w trybie hybrydowym.
W trybie zdalnym pracuje sześć szkół.
- Dwie szkoły są z powiatu bydgoskiego, jedna z sępoleńskiego, grudziądzkiego aleksandrowskiego i jedna z powiatu toruńskiego. Z powodu tych ograniczeń, łącznie 2600 uczniów uczy się z domu, co stanowi już ponad 4,5% uczniów z klas 1-3. Te ograniczenia w funkcjonowaniu trwają zazwyczaj tydzień, ale mamy też szkołę, w której zajęcia zostały całkowicie zawieszone na okres dłuższy - jest to szkoła podstawowa w Osówce, w powiecie toruńskim, gdzie uczniowie uczą się z domu, w sposób zdalny, przez 12 dni i właśnie dzisiaj jest ten ostatni, 12, dzień. Mamy nadzieję, że od poniedziałku ta szkoła wróci do nauczania stacjonarnego - mówił kurator Marek Gralik.
O zawieszeniu zajęć zawsze decyduje dyrektor szkoły po uzyskaniu pozytywnej opinii sanepidu.