Czerwona błyskawica na drzwiach do gabinetu prezydenta Rafała Bruskiego?
– To sytuacja skandaliczna - tak lokalni działacze Ruchu Narodowego oceniają postawę prezydenta Bydgoszczy, Rafała Bruskiego, który w Dniu Kobiet wywiesił na drzwiach swojego gabinetu symbol czerwonej błyskawicy, solidaryzując się z tzw. strajkiem kobiet.
Jak podkreślił Artur Grygorowicz, prezydenci miast, służą wszystkim mieszkańcom, więc powinni być apolityczni.
– Uważamy, że prezydent wybrany głosami bydgoszczan nie powinien stawać po żadnej ze stron barykady. Nawet jeśli jego idee, jego przekonania są po lewej stronie, bądź po prawej, nie powinien się z tym afiszować na drzwiach swojego gabinetu. To jest dla nas sytuacja skandaliczna, niedopuszczalna, uważamy, że prezydent miasta, który staje po jednej ze stron powinien podać się do dymisji – powiedział Artur Grygorowicz.
Swoje stanowisko w tej sprawie, członkowie ugrupowania planują przedstawić także samemu Rafałowi Bruskiemu i Radzie Miasta.