Takie akcje dodają skrzydeł! Policja uratowała chorego myszołowa
Policyjne interwencje bywają różne. Najczęściej chodzi o ludzkie sprawy, ale tym razem pomocy potrzebował...drapieżny ptak. Zajęli się nim dzielnicowi z Mroczy (powiat nakielski).
Mieszkanka podmroteckiej wsi zgłosiła, że po terenie parku chodzi drapieżny ptak, który prawdopodobnie potrzebuje pomocy. Okazało się, że parkowymi alejkami spaceruje osowiały myszołów. Ptak był na tyle słaby, że bez problemu dał się złapać i dowieźć do komisariatu. Następnie policjanci przewieźli go do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt, gdzie szybko zajęli się nim specjaliści. Myszołów prawdopodobnie ma uszkodzony wzrok. Interwencja policji być może uratowała mu życie.