Collegium Medicum UMK: uczelnia bada sprawę nagrań. Studenci czekają...
Prof. Michał Szpinda, którego słychać w nagraniu ujawnionym przez studentów Collegium Medicum UMK, sam oddał się do dyspozycji władz Uczelni - ustaliło Polskie Radio PiK.
Przypomnijmy, że po zdalnym wykładzie z anatomii dla studentów pierwszego roku, wykładowcy rozpoczęli prywatną rozmowę na temat za wysokiej zdawalności egzaminów przeprowadzanych online. Naukowcy nie wyłączyli mikrofonów, a rozmowę usłyszeli i nagrali studenci.
- Decyzję o zawieszeniu pana profesora w obowiązkach koordynatora przedmiotu podjął Dziekan Wydziału Lekarskiego. Stało się tak na wniosek samego zainteresowanego, pana profesora, na czas trwającego postępowania wyjaśniającego - mówił prof. Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK
Władze uczelni od początku zapewniają, że nie ma żadnych wytycznych dotyczących poziomu zdawalności egzaminów.
Rektor UMK prof. Andrzej Sokala przyznał, że w uczelnia cały czas udoskonal zdalne nauczanie.
- Generalnie takich różnicy nie widzę, choć oczywiście, z niektórych przedmiotów ta zdawalność jest wyższa, niż wcześniej, przed pandemią. Stworzyliśmy taki system błyskawicznej oceny zarówno zajęć dydaktycznych, jaki przeprowadzonych egzaminów i zaliczeń. Bezpośrednio po wykładzie, po egzaminie studenci mogą wypełnić ankietę, która nie jest dostępna dla prowadzącego, a która władzom poszczególnych wydziałów daje od razu informacje o tym, jak te zajęcia, czy ten egzamin przebiegał. Jeśli pojawiają się głosy krytyczne, natychmiast reagujemy - mówi prof. Andrzej Sokala, rektor UMK.
Rektor powołał specjalną komisję, która zbada prawidłowości przeprowadzania egzaminów i zaliczeń na Collegium Medicum. Postępowanie wyjaśniające w sprawie profesorów prowadzi Rzecznik Dyscyplinarny ds. nauczycieli akademickich. Wyjaśnień od uczelni domaga się też minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Tymczasem w tej sprawie głos zabierają także studenci - chcą szybkiego wyjaśnienia sprawy.
- Egzaminy anatomii od zawsze były trudne, bo jest to dziedzina nauki, która wymaga przyswojenie wielu szczegółów i pojęć, ale czujemy się trochę oszukani, bo w nagraniu padły takie słowa, że dla tych studentów, którzy mieli lepsze wyniki podczas kształcenia zdalnego, będą układane inne testy. To niedorzeczne...(...).
Jak podkreśliła nasza rozmówczyni, obecne działania uczelni dają nadzieję na szybkie wyjaśnienie całej sytuacji. Wśród studentów nie ma też obaw o to, by sytuacja się odwróciła i wykładowcy bali się egzekwowania wiedzy - to bowiem jest kwestia odpowiedzialności za ludzkie życie.