Głosowanie w terminie, w systemie zdalnym - tego chcą toruńskie rady okręgu
„Nie ograniczajcie demokracji lokalnej" - apelują do Rady Miasta społecznicy z Torunia. Przedstawiciele rad osiedli, których kadencję z powodu epidemii wydłużono o pół roku, domagają się przeprowadzenia wyborów nowych rad terminowo, czyli w kwietniu, i to w systemie zdalnym, a nie jak do tej pory, podczas tradycyjnego spotkania osiedlowego.
Wykorzystanie aplikacji internetowej działającej podobnie jak podczas głosowania w budżecie obywatelskim lub zorganizowanie spotkania z kandydatami online, podczas którego mieszkańcy zapoznają się z sylwetkami kandydatów - takie dwa pomysły na zorqanizowanie wyborów do rad okręgów mają społecznicy z Torunia.
Zmiany wymusza epidemia, ale przedstawiciele rad już wcześniej mieli zastrzeżenia do tego, jak wyłania się organy pomocnicze gminy Toruń.
- Uważamy, że jest to niedopuszczalne, że ordynacja wyborcza jest skonstruowana w ten sposób, że mieszkańcy mogą głosować na radę okręgu konkretnego dnia powszedniego, najczęściej o godz. 18:00, w jednym pomieszczeniu - mówi Justyna Kardasz, przewodnicząca Rady Okręgu Chełmińskie. - Jeśli nie zbierze się kworum, pół godziny później wymagane jest 100 osób. Uważamy, że taka ordynacja jest krzywdząca dla mieszkańców, dla Rad Okręgu. Nie daje szansy na zagłosowanie wielu mieszkańcom, mówimy między innymi o osobach pracujących w trybie zmianowym. Taka ordynacja powoduje, że rady okręgu się po prostu nie tworzą.
Organizacja zebrań osiedlowych podczas których dokonywano wyboru rad ma swoje zalety - odpowiada przewodniczący Rady Miasta Torunia Marcin Czyżniewski
- To jest szansa na to, aby mieszkańcy osiedla spotkali się, porozmawiali. Często jest to jedyna taka szansa w całej kadencji rad osiedla, żeby tak liczna reprezentacja mieszkańców spotkała się i porozmawiała o problemach swojej najbliższej okolicy, by spotkała swoich kandydatów do rady osiedla, poznała ich, dowiedziała się, jakie mają pomysły na to, co zmienić w najbliższej okolicy. Przeprowadzenie wyborów w inny sposób tę możliwość odbiera.
Przewodniczący dodaje, że zmiany w ordynacji są konieczne, ale nie ma jeszcze zgody, jaką stronę powinny pójść.
- Spotkanie 100-150 osób w jednym miejscu, w kwietniu, z uwagi na obostrzenia i sytuację epidemiczną nie jest możliwe do przeprowadzenia. Pierwsza możliwość to jest wydłużenie kadencji obecnie funkcjonujących rad, i przesunięcie wyborów. Drugą możliwością są zmiany dotyczące sposobu wyboru - w grę wchodzi przede wszystkim wydłużenie czasu tego głosowania, a więc nie jedno zebranie i wspólne głosowanie tylko możliwość kilkugodzinnej pracy komisji - mówi Marcin Czyżniewski (...).
Wybory w tradycyjnej formie mają odbyć się w kwietniu. W Toruniu działa siedem rad na 13 okręgów.
Więcej w materiale Katarzyny Prętkowskiej.
Toruń jest podzielony na trzynaście okręgów - jednostek pomocniczych gminy, w których mogą być powoływane Rady Okręgów. Obecnie trwa V kadencja rad (2016-2020).
Rady okręgu utworzyły się i funkcjonują w następujących jednostkach pomocniczych:
Okręg nr 3 - Rudak
Okręg nr 4 - Czerniewice
Okręg nr 5 - Kaszczorek
Okręg nr 6 - Bielawy-Grębocin
Okręg nr 10 - Wrzosy
Okręg nr 11 - Chełmińskie
Okręg nr 13 - Bydgoskie