Lodołamacze ruszyły na Wisłę. Akcja będzie trudna i czasochłonna [wideo]

2021-02-13, 11:55  Polska Agencja Prasowa/inf. własne
Lodołamacze na terenie Zbiornika Wodnego Włocławek. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Lodołamacze na terenie Zbiornika Wodnego Włocławek. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Lodołamacze na terenie Zbiornika Wodnego Włocławek. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Lodołamacze na terenie Zbiornika Wodnego Włocławek. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Lodołamacze na Wiśle. Fot. Agnieszka Marszał

Lodołamacze na Wiśle. Fot. Agnieszka Marszał

W sobotę zapadła decyzja, żeby do akcji na Wiśle skierować lodołamacze - oświadczył prezes Wód Polskich Przemysław Daca. Jak podkreślił, uruchomienie lodołamaczy umożliwia temperatura, która obecnie jest na poziomie minus dwóch stopni z tendencją rosnącą.

- To są warunki, które umożliwią podjęcie wstępnej akcji lodołamania. Zobaczymy, co uda się zrobić - powiedział Daca na konferencji prasowej we Włocławku.

Jak podkreślał, „sytuacja na Wiśle jest stabilna i w miarę bezpieczna”, poziom wody w Płocku spadł o 20 cm. Spada on na wszystkich wodowskazach w okolicy.

Daca wyjaśnił też, że czoło pokrywy lodowej z okolic Płocka przemieściło się w stronę Kępy Polskiej i Wyszogrodu. Tam poziom wody rośnie, ale nie przekroczył jeszcze stanu alarmowego.

- Stała pokrywa lodowa, jest w tym momencie ukształtowana na odcinku ok. 90 km. Do tego czoła lodu dopływa ok. 80 procent śryżu (zlodowaciałe kryształki tworzące się w wodzie rzek - PAP). Pewnie stała pokrywa będzie jeszcze narastała. Charakteryzuje się tym, że ma liczne spiętrzenia. Jest dużo gruzu lodowego, połamanego. On powstał w trakcie tworzenia pokrywy. To diametralnie inne pokrywa niż ta, która była kilkanaście dni temu, gdy po raz pierwszy ruszyliśmy do akcji - powiedział zastępca prezesa Wód Polskich ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą Krzysztof Woś.

Dodał, że obecnie grubość lodu jest zdecydowanie większa. Zidentyfikowane są przynajmniej 2-3 zatory. Powstały na odcinku stałej pokrywy lodowej.

- Przed nami trudna i czasochłonna akcja na Wiśle. Może potrwać kilka tygodni. W związku z tym próbujemy wykorzystać każdy moment, w którym można zacząć odprowadzać lód ze Zbiornika Włocławskiego poniżej stopnia. Dzisiaj jest szansa, że temperatura będzie powyżej zera i umożliwi nam skuteczne odprowadzanie lodu, który nie będzie się sklejał - dodał.

Podkreślił, że prognozy pogody na najbliższe dni są różne, ale na pewno lodołamacze będą wykorzystywane w sobotę i niedzielę.

- Co będzie dalej? Decyzja zapadnie na bieżąco. Temperatura jest kluczowa, ale ważne są także kierunek i siła wiatru oraz prąd wody. Z racji utworzony zatorów przepływy są lekko poniżej średniej, co będzie powodowało pewne problemy. Będą one dotyczyły skutecznego odprowadzania połamanej kry lodowej - powiedział Woś.

Akcja lodołamania - w jego ocenie - musi być prowadzona w zgodzie ze sztuką i z uwzględnieniem aktualnej pogody oraz jej prognoz. Te długoterminowe mówią o odwilży od kolejnego weekendu.

- Pytania, jaka to będzie odwilż. Oby nie była zbyt gwałtowna. (…) Oby pozwoliła nam odprowadzać stałą pokrywę lodową, zanim do koryta rzeki zaczną dopływać zwiększone ilości wody - stwierdził Woś.

Prezes Daca zaapelował, żeby sytuacji z lodem na Wiśle, podnoszeniem się poziomu rzeki nie wykorzystywać politycznie.

- Pracujemy 24 godziny na dobę. Wiemy, co robimy i jesteśmy do tego odpowiednio przygotowani. Jeżeli ktoś nie może nam pomóc - niech nie przeszkadza - podkreślił.

Warunki pogodowe z lutego 2021 uznał za normalne, a brak mrozów, śniegu i lodu w ostatnich latach za anomalię.

Pokrywę lodową na włocławskim zbiorniku kruszy sześć lodołamaczy. Dwa kolejne pozostają w pogotowiu. Aktualnie poziom Wisły w Kępie Polskiej i Płocku opada, rośnie w Wyszogrodzie i tam przekroczył stan ostrzegawczy.

Mówią Przemysław Daca i Krzysztof Woś

Lodołamacze na Wiśle. Wideo: Agnieszka Marszał

Włocławek

Region

Droga niebezpieczna, nie ma ani ścieżki, ani pobocza. Zbierają podpisy, by to zmienić

Droga niebezpieczna, nie ma ani ścieżki, ani pobocza. Zbierają podpisy, by to zmienić

2021-03-06, 09:16
Collegium Medicum UMK: uczelnia bada sprawę nagrań. Studenci czekają...

Collegium Medicum UMK: uczelnia bada sprawę nagrań. Studenci czekają...

2021-03-06, 07:28
Przebudowa i rozbudowa w tempie ekspresowym. Nowoczesne przedszkole w Lnianie

Przebudowa i rozbudowa w tempie ekspresowym. Nowoczesne przedszkole w Lnianie

2021-03-05, 19:44
Toruńska restauracja nie zamierza obsługiwać policjantów i ich rodzin

Toruńska restauracja nie zamierza obsługiwać policjantów i ich rodzin

2021-03-05, 16:19
Sprawa hodowli psów w Dobrczu wciąż na wokandzie. Sąd odrzucił apelację

Sprawa hodowli psów w Dobrczu wciąż na wokandzie. Sąd odrzucił apelację

2021-03-05, 15:31
Martynka po prostu rzuciła się na ratunek. Cała klasa ją za to podziwia

Martynka po prostu rzuciła się na ratunek. Cała klasa ją za to podziwia

2021-03-05, 12:40
Poważny wypadek pod Toruniem: auto spadło ze skarpy, zakleszczony kierowca [zdjęcia]

Poważny wypadek pod Toruniem: auto spadło ze skarpy, zakleszczony kierowca [zdjęcia]

2021-03-05, 10:00
Włodzimierz Czarzasty: Trzeba rozwiązać problem mieszkalnictwa w Polsce

Włodzimierz Czarzasty: Trzeba rozwiązać problem mieszkalnictwa w Polsce

2021-03-05, 09:46
Polacy, Niemcy, Żydzi i Rosjanie razem na toruńskiej ziemi. Wspomnimy ich

Polacy, Niemcy, Żydzi i Rosjanie razem na toruńskiej ziemi. Wspomnimy ich

2021-03-05, 07:50
Taśmy Collegium Medicum UMK: uczelnia zawiesiła profesora

Taśmy Collegium Medicum UMK: uczelnia zawiesiła profesora

2021-03-04, 20:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę