Szef Wód Polskich we Włocławku: Lodołamacze gotowe, ale nie możemy ich użyć

2021-02-10, 16:34  Polska Agencja Prasowa, Agnieszka Marszał
Prezes Wód Polskich Przemysław Daca podczas spotkania prasowego dotyczącego aktualnej sytuacji na Wiśle i zbiorniku Włocławek oraz zasad prowadzenia akcji lodołamania/fot. Tytus Żmijewski, PAP

Prezes Wód Polskich Przemysław Daca podczas spotkania prasowego dotyczącego aktualnej sytuacji na Wiśle i zbiorniku Włocławek oraz zasad prowadzenia akcji lodołamania/fot. Tytus Żmijewski, PAP

- Sytuacja w Płocku się stabilizuje, a naciski na nas w sprawie użycia w tym momencie lodołamaczy uważam za nieodpowiedzialne - powiedział w środę we Włocławku prezes Wód Polskich Przemysław Daca. Dodał, że wykorzystanie tego sprzętu przy minusowych temperaturach doprowadziłoby do tragedii.

O uruchomienie lodołamaczy apelował prezydent Płocka, gdzie od poniedziałku obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Zator lodowy spowodował spiętrzenie wody. Ewakuowanych zostało tam około 100 osób. W środę rano poziom Wisły w Płocku znacznie przekraczał stany alarmowe.

- Wszystkie lodołamacze stacjonujące tutaj we Włocławku są gotowe do działania. Jeden z nich krąży i kruszy lód wokół, aby szybko umożliwić akcję. Teraz nie można jej jednak podjąć z uwagi na pogodę. Wszelkie naciski na nas są nieuprawnione i nieodpowiedzialne. Gdybyśmy użyli lodołamaczy teraz - przy minusowych temperaturach - doprowadzilibyśmy do tragedii - powiedział szef Wód Polskich podczas konferencji we Włocławku. Dodał, że dodatkowo prognozy pogody wskazują na utrzymywanie się mrozów do ok. 23 lutego.

Wyjaśnił, że aby efektywnie wykorzystać ten sprzęt i zapewnić poprawę sytuacji na rzece musi przyjść odwilż. - Najpierw musi być mróz, który spowoduje powstanie lodu, a później odwilż lub prognoza odwilży w najbliższych dniach. Wówczas lodołamacze działają i tworzą rynnę, którą lód spływa do morza. W innym razie to działanie nie ma sensu, bo lód nie odpływa, a tworzy się go więcej. Minusowe temperatury, które mamy obecnie, stabilizują sytuację w Płocku. Tam tempo podnoszenia się wody wyraźnie spada i dzisiejszy dzień może być przełomowy - mówił Daca.

Zaapelował o to, aby wypowiadający się w tej sprawie nie prowadzili polityki. - Wody Polskie mają doświadczenie w akcji lodołamania i doskonale wiedzą, co mają robić w danej sytuacji - stwierdził. Wyjaśnił, że lodołamaczy nie używa się tylko po to, aby kruszyć lód. - On musi mieć możliwość spływania do morza. Nie możemy ulegać jakimś naciskom. Nie chcemy doprowadzić do takiej powodzi zatorowej, która miała miejsce w 1982 roku. Obserwujemy stale prognozy pogody. Na lodołamaczach są załogi. Jesteśmy gotowi do działań w każdym momencie, ale muszą być one prowadzone w zgodzie ze sztuką - podkreślił szef Wód Polskich.

Zapewnił kilka razy o pracy 24 godziny na dobę, aby wszyscy mieszkańcy miejscowości leżących nad Wisłą czuli się bezpiecznie. - Jesteśmy tutaj, aby potwierdzić gotowość lodołamaczy do działania - podkreślił na konferencji wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki. Poseł ziemi płockiej z PiS zapewnił, że tak się stanie, gdy tylko warunku pogodowe umożliwią efektywne kruszenie lodu na Wiśle.

Relacja Agnieszki Marszał

Region

Nadleśnictwo Osie będzie patrolować teren elektrycznym samochodem

Nadleśnictwo Osie będzie patrolować teren elektrycznym samochodem

2021-02-03, 20:03
Pobicie kibica Zawiszy. Odpowie za to 9 osób, w tym zawodnik boksu na gołe pięści

Pobicie kibica Zawiszy. Odpowie za to 9 osób, w tym zawodnik boksu na gołe pięści

2021-02-03, 19:03
Latarnie będą świecić. Spółdzielnie podpiszą umowę, ale miastu nie odpuszczą

Latarnie będą świecić. Spółdzielnie podpiszą umowę, ale miastu nie odpuszczą

2021-02-03, 16:41
Podpalił samochód przed Radiem Maryja: sprawca poczytalny, początek procesu

Podpalił samochód przed Radiem Maryja: sprawca poczytalny, początek procesu

2021-02-03, 15:34
Gnijące szmaty znikają z Wojnowa. Zapłacili już 200 tys. zł, a to dopiero połowa

Gnijące szmaty znikają z Wojnowa. Zapłacili już 200 tys. zł, a to dopiero połowa

2021-02-03, 14:48
Chcą powołania sztabu kryzysowego w sprawie Trasy Uniwersyteckiej [wideo]

Chcą powołania sztabu kryzysowego w sprawie Trasy Uniwersyteckiej [wideo]

2021-02-03, 14:00
Powiat żniński w strefie zapowietrzonej. Po sąsiedzku z ogniskiem ptasiej grypy

Powiat żniński w strefie zapowietrzonej. Po sąsiedzku z ogniskiem ptasiej grypy

2021-02-03, 13:07
Koronawirus w szkole Dzieci z Górska znowu uczą się przed komputerem

Koronawirus w szkole! Dzieci z Górska znowu uczą się przed komputerem

2021-02-03, 12:14
Samochód uderzył w ogrodzenie, ranne są dzieci. Na drogach jest bardzo ślisko

Samochód uderzył w ogrodzenie, ranne są dzieci. Na drogach jest bardzo ślisko

2021-02-03, 10:03
Aleja Ossolińskich się zmieni: więcej drzew, stylowe ławki. Będzie pięknie

Aleja Ossolińskich się zmieni: więcej drzew, stylowe ławki. Będzie pięknie!

2021-02-03, 07:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę