Mróz niewiele zmienia. Tylko jeden bezdomny zgodził się jechać do schroniska
Strażnicy miejscy z Bydgoszczy już 86 razy w tym miesiącu namawiali bezdomnych do skorzystania z cieplejszego schronienia. Tylko raz skutecznie...
Municypalni przeprowadzili 101 kontroli w pustostanach, garażach, barakach i koczowiskach. Odwiedzają miejsca przebywania osób bezdomnych każdej nocy, gdy temperatura spada poniżej zera.
W jednym przypadku bezdomny skorzystał z pomocy i został przewieziony do schroniska, do trzech osób strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe. Sześciu bezdomnych zostało doprowadzonych do wytrzeźwienia. W trakcie pozostałych interwencji bezdomni odmówili przyjęcia pomocy. W skrajnych przypadkach, gdy osoby bezdomne nie są właściwie zabezpieczone przed mrozami, strażnicy pozostawiają im kurtko – śpiwory przekazane przez Fundację Skarbowości im. Jana Pawła II.
Każdy kto zobaczy człowieka dłużej przebywającego na mrozie czy w nieogrzewanym pomieszczeniu powinien wezwać straż miejską - w Bydgoszczy pod numerem 986
W naszym województwie przebywa około 1.500 osób bez domu.