Wiatr przenosi śnieg z pól na drogi. Ślisko, ale trasy w regionie przejezdne
- Główne drogi w województwie kujawsko-pomorskim są przejezdne - wynika z informacji służb drogowych. Na trasach pracuje jednak cały czas sprzęt. Pługi usuwają śnieg przenoszony na jezdnie z pól. W największych miastach problemem są śliskie drogi lokalne i osiedlowe.
- Główne drogi są przejezdne. Sytuacja nie jest idealna, ale dużo lepsza niż w poniedziałek. Przede wszystkim przestał padać śnieg - mówi dyżurny z bydgoskiego oddziału GDDKiA Krzysztof Przytarski.
Na S5 w miejscowości Rogowo, na odcinku od węzła Lubicz do węzła Rogowo, tir uderzył w bariery. Zablokowany jest jeden pas ruchu w kierunku Bydgoszczy. - Śnieg jest zawiewany z pól na jezdnie - to największe wyzwanie. Sprzęt jednak cały czas pracuje. Na trasach jest 79 pojazdów - w tym rzadko używane w ostatnich latach pługi - dodał Przytarski.
Rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy Tomasz Okoński poinformował, że w ciągu dnia możliwe są jeszcze delikatne opady śniegu. - Na głównych ulicach miasta znajduje się błoto pośniegowe. Na ulicach osiedlowych śnieg i błoto. Od wczoraj cały czas pracuje 17 pługosolarek - dodał. 100 osób w Bydgoszczy ręcznie odśnieża chodniki, przystanki, schody i strefy płatnego parkowania. Podobna sytuacja drogowa występuje w Toruniu. W tym mieście także wiele dróg osiedlowych jest śliskich. Na drogach znajduje się błoto pośniegowe.
Sztab kryzysowy powołany przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza monitoruje stan regionu po poniedziałkowym ataku zimy. Drogowcy, policja, straż pożarna, terytorialsi i dostawcy energii spotkali się w poniedziałek dwukrotnie, by raportować dotychczasowe działania ratunkowe dla regionu i ewentualne plany na kolejne trudne dni.