Pobicie kibica Zawiszy. Odpowie za to 9 osób, w tym zawodnik boksu na gołe pięści
Przypomnijmy, że w listopadzie ubiegłego roku w Bydgoszczy, pokrzywdzony został napadnięty, skopany i okradziony. Miał na sobie emblematy „wrogich" klubów z Wałbrzycha i bydgoskiego Zawiszy. Oskarżeni wkrótce staną przed sądem. Jeden z nich, Krystian K. „Tyson", jest w areszcie od końca stycznia z powodu innych zarzutów...
- Do zdarzenia doszło na początku listopada, na jednej z bydgoskich ulic - mówi Dariusz Bebyn Prokurator Rejonowy Bydgoszcz - Północ. - Uważamy, że oskarżony publicznie i bez powodu okazując rażące lekceważenie porządku prawnego, wspólnie i w porozumieniu z pozostałymi osobami, widząc idącego ulicą mężczyznę z herbem bydgoskiego klubu piłkarskiego, zatrzymał pojazdy. Wysiadło z nich więcej osób, podbiegli do pokrzywdzonego, zaczęli go kopać, spowodowali jego upadek. Kopali po ciele, po głowie powodując uszkodzenia ciała...
Oskarżonym grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
To nie koniec kłopotów 25-letniego „Tysona", jak się o nim mówi, przywódcy elanowców. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Polskie Radio PiK, 26 stycznia Krystian K. i Damian S. zostali zatrzymani w Toruniu przez funkcjonariuszy CBŚ Policji. Według naszych ustaleń, mężczyźni podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz o wprowadzanie w obrót kilkuset kilogramów narkotyków. Na wniosek warszawskiej prokuratury sąd aresztował zatrzymanych na trzy miesiące - do sprawy będziemy wracać.