Latarnie będą świecić. Spółdzielnie podpiszą umowę, ale miastu nie odpuszczą

2021-02-03, 16:41  Moniak Siwak/Robert Erdmann/Redakcja
Za kilka tygodni światło wróci na bydgoskie osiedla. Spółdzielnie podpiszą umowy z Eneą Oświetlenie./fot. Pixabay

Za kilka tygodni światło wróci na bydgoskie osiedla. Spółdzielnie podpiszą umowy z Eneą Oświetlenie./fot. Pixabay

Sześć bydgoskich spółdzielni mieszkaniowych chce, by to sąd ustalił, czy za lampy na ich terenie ma płacić miasto. Prezesi umowy z Eneą Oświetlenie podpiszą, ale na bardzo krótki czas, by po korzystnym wyroku sądu, szybko je zerwać. Tymczasem w mieście zgasło już ponad 400 latarni. Doszło też do napadu na pracowników Enei, którzy je odłączali.

Prezydent, powołując się na opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej podtrzymuje, że nie będzie uiszczał rachunków za nie swoje grunty. Spółdzielnie nadal uważają, że to miasto - a nie ich lokatorzy - powinno płacić, bo samorząd ma taki ustawowy obowiązek. Prezesi ustalili w środę (03.02.), że jutro (04.02.) zaczynają procedury związane z postępowaniem sądowym.

- Razem, w jednym czasie, składamy w kancelarii pana prezydenta wezwanie do wykonywania obowiązków wypływających z prawa energetycznego. Jest to krok konieczny, przed złożeniem skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Nie ma innego sposobu, nie ma też innego usługodawcy, niż Enea Oświetlenie, żeby oświetlać nasze tereny. Umowy będą podpisane na czas określony - niezbyt długi, a jeśli na czas nieokreślony, to z krótkim, miesięcznym okresem wypowiedzenia, aby, gdy tylko uzyskamy korzystny dla nas wyrok, natychmiast przestać to finansować i nie obciążać dłużej naszych mieszkańców - powiedział szef spółdzielni Budowlani Jacek Kołodziej

W związku z tym, że ani miasto ani spółdzielnie nie podpisały umowy, Enea od poniedziałku (01.02.) zaczęła wyłączać lampy. Przestało działać ponad 100, m.in. na Wyżynach. Ustalanie warunków kolejnej umowy może potrwać do kilku tygodni.

Do sprawy odnieśli się politycy PiS. - Rozwiązanie problemu oświetlenia bydgoskich ulic leży w gestii prezydenta Bydgoszczy i spółdzielni mieszkaniowych - ocenił wiceminister Jarosław Wenderlich, zarazem bydgoski radny PiS. Wiceminister Wenderlich przypomniał, że sprawą zajmowała się wcześniej komisja nadzwyczajna.

Mówi Jacek Kołodziej

Mówi minister Jarosław Wenderlich

Region

Pożar autobusu na drodze powiatu włocławskiego. Kierowca zdołał uciec z pojazdu [zdjęcia]

Pożar autobusu na drodze powiatu włocławskiego. Kierowca zdołał uciec z pojazdu [zdjęcia]

2024-10-10, 09:56
Boimy się psychiatry, brania leków, utraty pracy czy łatki wariata. O psychice w Rozmowie Dnia

Boimy się psychiatry, brania leków, utraty pracy czy łatki wariata. O psychice w „Rozmowie Dnia"

2024-10-10, 09:08
Psychika na właściwych torach. Masz kryzys Wsiądź do tego tramwaju [wydarzenia]

Psychika na właściwych torach. Masz kryzys? Wsiądź do tego tramwaju! [wydarzenia]

2024-10-10, 08:30
Seniorzy sprawdzali swoje umiejętności za kółkiem. Warsztaty dla osób 60 w Toruniu [wideo]

Seniorzy sprawdzali swoje umiejętności za kółkiem. Warsztaty dla osób 60+ w Toruniu [wideo]

2024-10-10, 06:45
Zamiast na pomoc, to na własne potrzeby. Zbiórka dla powodzian pod lupą bydgoskiej prokuratury

Zamiast na pomoc, to na własne potrzeby. Zbiórka dla powodzian pod lupą bydgoskiej prokuratury

2024-10-09, 21:18
Dwie dopłaty na to samo mieszkanie. Marszałek Sejmu zabrał głos w sprawie posła Myrchy

Dwie dopłaty na to samo mieszkanie. Marszałek Sejmu zabrał głos w sprawie posła Myrchy

2024-10-09, 20:23
Chcą prostszego odrolniania gruntów pod usługi. Obrady starostów w Brześciu Kujawskim

Chcą prostszego odrolniania gruntów pod usługi. Obrady starostów w Brześciu Kujawskim

2024-10-09, 20:11
Pobili bydgoszczanina i grozili mu siekierą. Grozi im do 20 lat więzienia

Pobili bydgoszczanina i grozili mu siekierą. Grozi im do 20 lat więzienia

2024-10-09, 19:00
Domagają się wzrostu płac kierowców i motorniczych. Związkowcy wypracowali postulaty

Domagają się wzrostu płac kierowców i motorniczych. Związkowcy wypracowali postulaty

2024-10-09, 18:21
W szpitalach kurczą się zapasy płynów infuzyjnych. Jak radzi sobie inowrocławska lecznica

W szpitalach kurczą się zapasy płynów infuzyjnych. Jak radzi sobie inowrocławska lecznica?

2024-10-09, 18:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę