Od lutego koniec „godzin dla seniorów”. Seniorzy zadowoleni?
Od 1 lutego, decyzją rządu nastąpiły, zmiany w obostrzeniach. Między innymi znikają tak zwane „godziny dla seniorów”.
Okazuje się, że często sami zainteresowani nie są zmartwieni tą zmianą i ją popierają.
– Ja lubię rano wychodzić po zakupy, a potem mieć święty spokój – powiedziała starsza pani naszemu reporterowi.
– Seniorzy i tak chodzili cały dzień, oni są niereformowalni – powiedział przechodzień.
– Ci, którzy pracują nie mogli iść do sklepu przez te dwie godziny, a może czegoś pilnie potrzebowali na obiad – mówił starszy pan.
Otwarto również galerie handlowe i muzea, zamknięte pozostają stoki narciarskie, hotele czy kluby fitness.