„Schronisko jest dla bezdomnych, którzy nie wymagają opieki" - usłyszał nasz Słuchacz
Bezdomni, którzy chcą spędzić noc w schronisku, muszą być w pełni sprawni. W schronisku nie ma opiekunów ani pielęgniarzy./fot. Pixabay
Bywają sytuacje, że chcemy komuś pomóc, ale nie do końca wiemy jak to zrobić. Jeden z naszych Słuchaczy chciał pomóc bezdomnemu, zabrał go z ulicy i zawiózł do noclegowni w Bydgoszczy. A tam...Posłuchajmy...
- Ostatnio miałem w zeszłym roku, w listopadzie czy w grudniu, taką sytuację, że chciałem jednego pana bezdomnego zawieźć do schroniska. Pojechaliśmy. Na miejscu dostałem informację, że bezdomny musi mieć ważne badanie lekarskie, żeby go wpuścili do środka. Stwierdziłam: no już trudno, jak musi być to badanie, to będzie. Pytam, gdzie może być to badanie zrobione. Powiedziano mi, że w jakimkolwiek szpitalu, a najlepiej w Szpitalu Miejskim, bo z nim mają umowę. Zawiozłem więc pana do najbliższego szpitala, czyli do Centrum Onkologii. Pomyślałem, że zwykłe badania wszędzie można zrobić. Niestety, odmówiono nam. I, niestety, musiałem pana z powrotem odstawić na ulicę. To nie był problem z alkoholem, nic takiego. Także nocna opieka medyczna odmówiła zbadania tego pana... - opowiedział nam Słuchacz.
- Jeśli przyjmiemy do siebie kogoś bez badań, i ta osoba, nie daj Boże, umrze, to my będziemy mieć prokuratora - tłumaczy Maciej Zabielski, kierownik Noclegowni i Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn w Bydgoszczy. - Nie chodzi o koronawirusa, to zupełnie inna sprawa. Chodzi o to, czy klient jest zdrowy psychicznie i fizycznie, czy nie wymaga przydzielenia pracownika na całą dobę do przynoszenia posiłków, mycia, itp. Od takiej opieki są DPS - y, ZOL - e, albo schroniska z częściowymi usługami opiekuńczymi. My takim schroniskiem nie jesteśmy (...). Wszystkie służby miejskie wiedzą o tym przepisie. Policja zanim przywiezie do nas podopiecznego, wcześniej jedzie z nim do szpitala właśnie po to zaświadczenie (...).
Obowiązek wystawiania zaświadczeń o stanie zdrowia mają też placówki nocnej opieki zdrowotnej.
Bezdomny z zaświadczeniem o braku innych chorób może być natomiast przyjęty z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Osoba taką jest poddawana 10-dniowej izolacji i w razie potrzeby kierowana na test pod tym kątem.
