Pewnie wypatrują już Państwo pierwszej gwiazdki? A to...Mars!
Jak obserwować niebo, żeby nic nie przegapić, podpowiada Jerzy Rafalski z toruńskiego Planetarium. I dodaje, że ten pierwszy wigilijny błysk nie będzie wcale gwiazdą...
Ta gwiazda jest znakiem, że czas zasiąść do wigilijnej wieczerzy.
- Wytężając wzrok, na granatowym niebie, zobaczymy wyraźny punkt, który swą złotą barwą kontrastuje z kolorem nieba. Wygląda jak gwiazda i pojawia się jako pierwsza na niebie. To nie gwiazda, tylko planeta - Mars! "Ale wygląda jak gwiazda" - zauważają dzieci. A że w święta wszyscy jesteśmy dziećmi, śmiało możemy przyjąć, że Mars będzie w tym roku pierwszą gwiazdką na niebie. Na prawdziwe gwiazdy musimy poczekać jeszcze około kwadrans, bo wówczas pojawi się Vega i Capella, dwie najjaśniejsze, rzeczywiste gwiazdy.
Oczywiście pod warunkiem, że nieba nie przesłonią chmury....