Pracownicy socjalni na celowniku. Są krytykowani za odwiedziny u podopiecznych

2020-12-23, 10:41  Redakcja
Pracownicy socjalni z pewnych wizyt nie moga zrezygnować. Na telefon nie można zapewnić opieki.../fot. Pixabay

Pracownicy socjalni z pewnych wizyt nie moga zrezygnować. Na telefon nie można zapewnić opieki.../fot. Pixabay

Była bezpośrednia agresja słowna, teraz są pisma do policji i sanepidu. Pracownicy społeczni z Bydgoszczy stali się obiektem społecznej nagonki. Czym się „narażają"? Odwiedzinami u podopiecznych w dobie koronawirusa...

Pracownicy socjalni świadczą usługi opiekuńcze, robią zakupy, pomagają w drobnych pracach domowych, interweniują w sytuacjach kryzysowych. Pod ich szczególna opieka są samotni i chorzy seniorzy. Pracy, jak się można domyślać, jest bardzo dużo, tymczasem, jak mówi Marta Frankowska, rzeczniczka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bydgoszczy, w ostatnim tygodniu doszło nowe zadanie - odpisywanie na wspomniane skargi.

Marta Frankowska zapewnia, że każdy pracownik dba o bezpieczeństwo własne i innych. Dodaje, że nie wszystkie problemy można rozwiązać przez telefon.

- My musimy o tę rodzinę zadbać, i niejednokrotnie sprawdzać, kontrolować, czy nie dzieją się żadne nieprawidłowości. Zmieniła się jedynie forma wizytowania środowiska. Nie są te środowiska wizytowanie tak często, jak byśmy sobie życzyli. W dobie obecnej pandemii częściej rozmawiamy przez telefon. Natomiast w sytuacjach kryzysowych. czy interwencyjnych, my te rodziny wizytujemy w miejscu zamieszkania. Zdarza się coraz częściej, mówię to z przykrością, że jesteśmy rzeczywiście atakowani nie tylko słownie, ale również są wysyłane zawiadomienia do sanepidu na policję. Zawiadamiają, że pracownicy socjalni przychodzą i świadomie, z pełną premedytacją, jak to ludzie piszący nazywają: zarażają rodziny w miejscach zamieszkania. Co absolutnie nie ma miejsca. My pracujemy w najwyższym reżimie sanitarnym (...).

Więcej w materiale Sławy Skibińskiej - Dmitruk.

Materiał Sławy Skibińskiej - Dmitruk (Popołudnie z nami)

Region

Na oczach dzieci wyrzuciła psa z 10. piętra: jest wyrok za znęcanie się nad Kajtkiem

Na oczach dzieci wyrzuciła psa z 10. piętra: jest wyrok za znęcanie się nad Kajtkiem

2021-01-20, 20:57
Delegacja w Golubiu-Dobrzyniu: prokurator Kwiatkowska nie przyjechała

Delegacja w Golubiu-Dobrzyniu: prokurator Kwiatkowska nie przyjechała

2021-01-20, 19:11
Bromberg stał się na powrót Bydgoszczą. Uczcili 101. rocznicę [zdjęcia]

„Bromberg stał się na powrót Bydgoszczą”. Uczcili 101. rocznicę [zdjęcia]

2021-01-20, 18:21
Dr Rajewski: obecna liczba zgonów to wynik zakażeń 3-4 tygodnie temu

Dr Rajewski: obecna liczba zgonów to wynik zakażeń 3-4 tygodnie temu

2021-01-20, 16:52
18-latek uderzył w ciężarówkę, zginęła pasażerka. Po wypadku pod Lipnem

18-latek uderzył w ciężarówkę, zginęła pasażerka. Po wypadku pod Lipnem

2021-01-20, 14:29
Terytorialsi szkolą się w Toruniu z opieki nad leżącym pacjentem [zdjęcia]

Terytorialsi szkolą się w Toruniu z opieki nad leżącym pacjentem [zdjęcia]

2021-01-20, 13:41
W ciągu pół roku ma powstać instalacja oczyszczająca tereny pozachemowskie

W ciągu pół roku ma powstać instalacja oczyszczająca tereny pozachemowskie

2021-01-20, 11:26
Ministerstwo kontaktuje się z restauratorami, którzy otwierają lokale

Ministerstwo kontaktuje się z restauratorami, którzy otwierają lokale

2021-01-20, 10:20
Potrzebujący dostają obiad, a restauracja ma dla kogo gotować

Potrzebujący dostają obiad, a restauracja ma dla kogo gotować

2021-01-20, 08:10
Droga Stolno - Lisewo będzie przebudowana. Jest umowa

Droga Stolno - Lisewo będzie przebudowana. Jest umowa

2021-01-20, 07:26